Miller: Kwiatkowski nie wysyłał Rywina do Agory
W sierpniu 2002 r. prezes TVP Robert
Kwiatkowski "kategorycznie zaprzeczył", by
wysyłał Lwa Rywina do Agory - zeznał w sobotę premier Leszek
Miller przed sejmową komisją śledczą.
Premier ujawnił, że w drugiej połowie sierpnia 2002 r. rozmawiał z własnej inicjatywy z Kwiatkowskim, co wiązało się z wymienieniem prezesa TVP przez Rywina w czasie konfrontacji z Adamem Michnikiem w gabinecie premiera.
Miller zeznał, że w czasie prac nad nowelizacją ustawy o rtv Kwiatkowski ze swej inicjatywy dwa razy spotykał się z nim w 2002 roku. Podczas pierwszego spotkania 10 lipca Miller odniósł wrażenie, że Kwiatkowski obawia się, iż autopoprawka rządu może pogorszyć sytuację TVP w relacji do stacji komercyjnych pod względem licencji programowych i zasad reklam. "Stwierdziłem wówczas, że nie jestem informowany przez panią minister Aleksandrę Jakubowską o występowaniu takich zagrożeń" - powiedział premier.
Dodał w rozmowie z prezesem, że wszelka merytoryczna dyskusja dotycząca treści przygotowywanej autopoprawki ma sens tylko z osobami bezpośrednio pracującymi nad projektem w Ministerstwie Kultury.
Podczas drugiego spotkania, 13 lipca, Millerowi wydawało się, że Kwiatkowski przyszedł po to, by poinformować, że po swojej rozmowie z panem Lwem Rywinem uważa, że jest szansa na wypracowanie takich rozwiązań autopoprawki, które doprowadzą do zniesienia z Agorą sporu ws. przepisów antykoncentracyjnych. Ponieważ było to już po zawarciu kompromisu z nadawcami, Miller uznał, że nie ma sensu rozważanie jakichś dodatkowych informacji i ocen.