Skarpetkowy biznes księdza. Miliony z niemieckiego Amazona
Fundacja Profeto kupiła za 3,5 mln zł skarpetki jako "prezenty dla darczyńców", ale ks. Michał Olszewski miał je przekazywać do komercyjnej sprzedaży na niemieckim Amazonie. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", przebicie wyniosło nawet 10 mln zł.
04.11.2024 | aktual.: 04.11.2024 11:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pomiędzy 2020 a 2023 r. Fundacja Profeto 155 razy kupowała skarpetki łódzkiej spółki Many Mornings, popularne na europejskim rynku, za łączną kwotę 3 488 950,53 zł.
"Profeto oferowało skarpetki w swoim sklepiku internetowym, ale tą drogą, zgodnie ze sprawozdaniami finansowymi, rozeszły się śladowe ilości. Cała reszta trafiała do spółki Wadas, ta zaś skarpetki Many Mornings wystawiała na niemieckim Amazonie w cenie od 10 do 20 euro. W przeliczeniu to nawet 8 razy więcej niż preferencyjna cena, którą od Many Mornings uzyskała Fundacja Profeto. Po odjęciu prowizji Amazona zarobek na skarpetkach to około 10 mln zł" - opisuje "Gazeta Wyborcza".
Gdy przekręt wyszedł na jaw, w styczniu 2024 r. łódzka spółka zakończyła współpracę z Fundacją Profeto. Jak podaje gazeta, firma nie chciała być kojarzona z przestępczą działalnością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skarpetkowy biznes księdza
- Ofertę współpracy od Fundacji Profeto dostaliśmy na początku listopada 2020 r. Sprawdziliśmy, że partnerem chce zostać organizacja działająca charytatywnie, co wzbudziło nasze zaufanie. W ofercie był wyraźnie wskazany cel: nagroda dla darczyńców Fundacji, którą miały być właśnie nasze skarpetki. M.in dlatego już na samym początku daliśmy Fundacji bardzo dobre warunki handlowe, korzystniejsze niż naszym kluczowym i wieloletnim kontrahentom - mówi dla "GW" współwłaściciel firmy Many Mornings Adrian Morawiak.
Co istotne, tydzień przed mailem z propozycją z fundacji, łódzka firma zakończyła współpracę z krakowską spółką Wadas. Powodem był m.in. spór o wykorzystywanie wzorów skarpet Many Mornings do własnych produktów, które zaczął robić Wadas. Mimo to, do końca 2023 r. Wadas oferowała ich skarpetki i była ich kluczowym dostawcą dla niemieckiej części Amazona. Ceny były tam znacznie wyższe niż na polskim rynku. W Many Mornings nie mieli pojęcia, skąd konkurencja bierze ich produkt. Jak pisze "GW", w 2022 r. przed sądem zaczęła się sprawa o bezprawne kopiowanie wzorów skarpet Many Mornings przez Wadas.
Gazeta ujawnia, że pełnomocnikiem Wadas Group jest w tym sporze Krzysztof Wąsowski, prawnik Profeto i jeden z obrońców ks. Olszewskiego. W rozmowie z "Wyborczą" przyznał, że to Profeto było źródłem dostaw skarpetek dla firmy Wadas.
Wąsowski za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się już do tekstu "Wyborczej". Opublikował wpis Bartosza Lewandowskiego, pełnomocnika Marcina Romanowskiego, który twierdzi, że prokuratura chce usilnie wyeliminować mecenasa.
Czytaj także:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"