Milion euro dziennie kary nałożonej przez TSUE. Licznik wystartował
W środę 27 października Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zadecydował o karze dla Polski za działalność Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Wynosi ona milion euro dziennie. Kara naliczana jest od dzisiaj.
Polska nie odebrała do dzisiaj, czyli środy 3 listopada postanowienia o karze nałożonej przez Trybunał Konstytucyjny. Według procedury po 7 dniach od decyzji kara naliczana jest automatycznie.
Oznacza to, że od środy 3 listopada naliczana zostaje kara na Polskę. Wynosi ona dziennie milion euro.
Zobacz też: Spór rządu z UE. "PiS zorientował się, że narasta zaniepokojenie wyborców"
TSUE nałożył karę na Polskę za działanie Izby Dyscyplinarnej SN
W środę pojawiła się decyzja Trybunału Sprawiedliwości UE ws. kary nałożonej na Polskę za działalność Izby Dyscyplinarnej SN.
"W wydanym postanowieniu wiceprezes Trybunału zobowiązał Polskę do zapłaty na rzecz Komisji okresowej kary pieniężnej w wysokości 1 mln euro dziennie, licząc od dnia doręczenia Polsce tego postanowienia do dnia, w którym to państwo członkowskie wypełni zobowiązania wynikające z postanowienia z dnia 14 lipca 2021 r., lub - w braku zastosowania się do tego postanowienia - do dnia wydania ostatecznego wyroku" - przekazano w oficjalnym komunikacie.
Komentarze po decyzji TSUE
Do decyzji TSUE odniósł się m.in. Piotr Mueller. "Polski rząd publicznie mówił o konieczność dokonania zmian w tym obszarze, które zapewnią jego efektywne funkcjonowanie. Droga kar i szantażu wobec naszego kraju to nie jest właściwa droga. To nie jest model, w którym powinna funkcjonować Unia Europejska - unia suwerennych państw" - napisał rzeczni rządu.
Głos w tej sprawie zabrał również Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski. "TSUE kompletnie lekceważy i ignoruje polską Konstytucję i wyroki TK" - napisał polityk i dodał, że "unijny organ "działa poza kompetencjami i nadużywa instytucji kar pieniężnych i środków tymczasowych".
"To kolejny etap operacji mającej oderwać od Polski wpływu na ustrój naszego państwa, to uzurpacja i szantaż" - dodał polityk.
"Turów 500 tysięcy euro dziennie, Izba Dyscyplinarna milion euro dziennie. Jak tak dalej pójdzie, więcej euro oddamy, niż w przyszłości dostaniemy!" - napisał z kolei poseł Tomasz Trela z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Przeczytaj też: Ogromna kara dla Polski. Jest głos z PiS ws. decyzji TSUE