Milicja rozpędziła kijowski tzw. Euromajdan

Ukraiński protest spacyfikowała milicja

Obraz

/ 7Brutalna akcja milicji na kijowskim Majdanie

Obraz
© AP

Bito nas bardzo agresywnie(...) Duża część rannych nie została odwieziona do szpitala, lecz do komisariatu. Ludzie mają połamane ręce, rozbite głowy - tak rozprawiono się z protestem na kijowskim Majdanie. Wśród pobitych przez milicję jest co najmniej dwóch obywateli Polski.

Jeden z pobitych to dziennikarz Tomasz Piechal z portalu Eastbook. Drugi, Jacek Zabrocki, jest dyrektorem jednego z polskich koncernów na Ukrainie.

- Kiedy zaczęła się pacyfikacja, siedziałem na Majdanie. Miałem na sobie szalik z napisem Polska. Kiedy to zobaczyli "Berkutowcy" usłyszałem okrzyk: "Internacjonał !" i dostałem pałą po głowie. Padłem na ulicę. Ludzie odstawili mnie do ambulansu - relacjonuje Zabrocki.

W wyniku akcji milicji co najmniej kilkadziesiąt osób zostało rannych. Służby użyły pałek i gazu łzawiącego, poinformował jeden z organizatorów protestu Sergiej Milniczenko.

/ 7Milicja zaatakowała demonstrantów

Obraz
© AP

- Na Majdanie (placu Niepodległości w Kijowie) pobito studentów. Było ich tam około pięciuset. Nie było muzyki. Dzieciaki spały. Przyjechała milicja, zaczęła ich bić. Nogami, do krwi, kopali w plecy. Rozwozimy ich teraz po szpitalach - relacjonuje piosenkarka Rusłana, która od kilku dni zagrzewała ze sceny uczestników tej demonstracji.

/ 7Milicja zaatakowała demonstrantów

Obraz
© AP

Jeszcze minionego wieczoru, po pierwszych potyczkach z milicją sytuacja w centrum Kijowa uspokoiła się. Milicyjne oddziały specjalne Berkut, które starały się zapobiec zajęciu przez ludzi jezdni przecinającej Majdan Niepodległości, wycofały się. Ulicę zalali demonstranci.

Według różnych źródeł zebranych było ponad 10 tysięcy. Gazeta internetowa "Ukrainska Prawda" informowała aż o 30 tysiącach osób.

/ 7Milicja zaatakowała demonstrantów

Obraz
© AP

Bito nas bardzo agresywnie(...) Duża część rannych nie została odwieziona do szpitala, lecz do komisariatu. Ludzie mają połamane ręce, rozbite głowy - tak rozprawiono się z protestem na kijowskim Majdanie.

W wyniku akcji milicji co najmniej kilkadziesiąt osób zostało rannych. Służby użyły pałek i gazu łzawiącego, poinformował jeden z organizatorów protestu Sergiej Milniczenko.

/ 7Milicja zaatakowała demonstrantów

Obraz
© AP

Uczestnicy akcji na Majdanie apelowali przez sieci społecznościowe, by ludzie przyłączali się do protestów, aby bronić znajdujących się na placu studentów. Ze sceny płynęły ostrzeżenia o możliwych prowokacjach wobec uczestników demonstracji.

Ludzie ostrzegali także przed grupkami dresiarzy, których około tysiąca znajdowało się po południu w Parku Maryjskim. Demonstranci byli przekonani, że ci młodzi, wysportowani mężczyźni mieli wywoływać bójki wśród uczestników akcji na rzecz podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE.

/ 7Milicja zaatakowała demonstrantów

Obraz
© AP

Bito nas bardzo agresywnie(...) Duża część rannych nie została odwieziona do szpitala, lecz do komisariatu. Ludzie mają połamane ręce, rozbite głowy - tak rozprawiono się z protestem na kijowskim Majdanie.

- Duża część rannych nie została odwieziona do szpitala, lecz do komisariatu. Ludzie mają połamane ręce, rozbite głowy. Jedna osoba na moich oczach dostała zawału serca - przekazał polski dziennikarz Tomasz Piechal.

/ 7Milicja zaatakowała demonstrantów

Obraz
© AP

Bito nas bardzo agresywnie(...) Duża część rannych nie została odwieziona do szpitala, lecz do komisariatu. Ludzie mają połamane ręce, rozbite głowy - tak rozprawiono się z protestem na kijowskim Majdanie.

Według Milniczenki, milicja przystąpiła do akcji i zaatakowała demonstrantów o godz. 4.30 (3.30 czasu polskiego). - Na Majdanie (placu Niepodległości w Kijowie) pobito studentów. Było ich tam około pięciuset. Nie było muzyki. Dzieciaki spały. Przyjechała milicja, zaczęła ich bić. Nogami, do krwi, kopali w plecy. Rozwozimy ich teraz po szpitalach - relacjonuje piosenkarka Rusłana, która od kilku dni zagrzewała ze sceny uczestników tej demonstracji.

Wybrane dla Ciebie
Rośnie napięcie między Chinami i Japonią. Padły oskarżenia
Rośnie napięcie między Chinami i Japonią. Padły oskarżenia
Grand Press 2025. Nominacje dla autorów Wirtualnej Polski
Grand Press 2025. Nominacje dla autorów Wirtualnej Polski
Atak na rosyjski tankowiec. Prezydent Turcji ostrzega przed eskalacją
Atak na rosyjski tankowiec. Prezydent Turcji ostrzega przed eskalacją
Rosjanie odzyskali Pokrowsk? Wymowne nagranie. Ukraińcy nie się przyznają
Rosjanie odzyskali Pokrowsk? Wymowne nagranie. Ukraińcy nie się przyznają
Podatek cyfrowy. "Są naciski"
Podatek cyfrowy. "Są naciski"
Prognoza pogody. Gęste mgły, miejscami gołoledź. IMGW ostrzega
Prognoza pogody. Gęste mgły, miejscami gołoledź. IMGW ostrzega
Prezydent Portugalii nagle się źle poczuł. Trafił do szpitala
Prezydent Portugalii nagle się źle poczuł. Trafił do szpitala
"Prezydent nie jest Bogiem". Czarzasty zaostrza konflikt
"Prezydent nie jest Bogiem". Czarzasty zaostrza konflikt
Sikorski uderza w Nawrockiego. "Nie, bo nie"
Sikorski uderza w Nawrockiego. "Nie, bo nie"
Zabójstwo Ziętary. Jest wyrok sądu
Zabójstwo Ziętary. Jest wyrok sądu
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Jermak, negocjacje i spiski. Tak Zełenski rozpętał kryzys zakończony rewolucją
Jermak, negocjacje i spiski. Tak Zełenski rozpętał kryzys zakończony rewolucją