Niemcy zwracają migrantów? Tusk zabrał głos
Politycy PiS i Konfederacji alarmują o masowym przerzucaniu migrantów z Niemiec do Polski. W sobotę Donald Tusk doprecyzował, jaki wyglądało to za rządów Prawa i Sprawiedliwości, a jakie statystyki w tej sprawie dotyczą ostatniego roku.
Co musisz wiedzieć?
- Migranci są odsyłani z Niemiec do Polski w ramach formalnych procedur, takich jak Dublin III i readmisja, a skala tego zjawiska jest niewielka.
- W 2024 r. z Niemiec do Polski przekazano formalnie 688 cudzoziemców, co stanowi spadek o niemal 30 proc. w porównaniu do 2023 r.
- Niemcy zaostrzyły politykę graniczną, co skutkuje odmowami wjazdu dla tysięcy migrantów, ale nie jest to wymierzone bezpośrednio w Polskę.
Czy Niemcy rzeczywiście przerzucają migrantów do Polski?
Politycy PiS i Konfederacji oraz prawicowe media coraz częściej donoszą o rzekomym przerzucaniu migrantów z Niemiec do Polski. Twierdzą, że niemieckie służby zwożą na granicę duże grupy cudzoziemców, co ma stwarzać zagrożenie dla mieszkańców przygranicznych miejscowości. Jednak dane pokazują, że liczba migrantów odsyłanych w ramach procedur dublińskich i readmisji jest niewielka i faktycznie niższa niż za czasów poprzedniego rządu.
Głos w tej sprawie zabrał w sobotę rano premier Donald Tusk. Podał statystyki i podkreślił: "PiS wpuszczał i kłamał na potęgę":
Jakie są procedury odsyłania migrantów?
Migranci są odsyłani z Niemiec do Polski w ramach dwóch formalnych procedur. Pierwsza z nich to procedura dublińska, dotycząca osób, które złożyły w Polsce wnioski o ochronę, a następnie wyjechały do Niemiec, gdzie ponownie poprosiły o azyl. Druga procedura to readmisja, pozwalająca na odesłanie cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę i wcześniej przebywali w Polsce. W 2024 r. z Niemiec do Polski przekazano formalnie 688 cudzoziemców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden z najbogatszych Polaków nie gryzie się w język. Mówi o "cymbałach"
Dlaczego Niemcy zaostrzają politykę graniczną?
Niemcy zaostrzyły politykę graniczną, co skutkuje odmowami wjazdu dla tysięcy migrantów. Odmowy te nie są wymierzone bezpośrednio w Polskę, lecz mają na celu zahamowanie nieregularnej migracji, która w 2023 r. osiągnęła w Niemczech największą skalę od czasu kryzysu w 2015 roku.
W 2024 r. na granicy polsko-niemieckiej zarejestrowano 16 148 cudzoziemców próbujących przekroczyć ją nielegalnie. 9387 migrantom odmówiono wjazdu.
Czytaj też: Sebastian M. zatrzymany w ZEA. Trafi do Polski
Przeczytaj również: Zapytał go o "snus" w porannej rozmowie. Tak się tłumaczy. I zaprasza Trzaskowskiego
Źródło: X, "Polityka"