Mieli zaklejać uczniom usta, szczypać ich i wyzywać. Zarzuty dla nauczycieli
Zaklejanie ust taśmą klejącą, szczypanie, stawianie do kąta - tak dwoje nauczycieli miało traktować uczniów Szkoły Podstawowej w Starych Bielicach. Koszalińska prokuratura przedstawi im zarzuty znęcania się. Dzieci miały być też dręczone psychicznie.
"Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów znęcania się nad uczniami dwóm osobom z kadry pedagogicznej Szkoły Podstawowej w Starych Bielicach" - powiedział Ryszard Gąsiorowski rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Chodzi o nauczyciela języka angielskiego i nauczycielkę matematyki. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Kobieta miała nie odbierać wezwań - policja będzie ustalać jej miejsce pobytu. Niewykluczone, że dojdzie do jej doprowadzenia do prokuratury.
Dyrektor wiedział o zachowaniu nauczycieli
Sprawa znęcania się wyszła na jaw w maju ubiegłego roku. Znęcanie się fizyczne nad uczniami miało polegać m.in. na zaklejeniu ust, szczypaniu i podnoszeniu za pomocą palów włożonych pod pachy dziecka. Uczniów najprawdopodobniej dręczono też psychicznie. Mieli być wyzywani, stawiani do kąta i wyrzucani z lekcji.
Dyrektor szkoły miał wiedzieć o skandalicznym zachowaniu nauczycieli, a mimo to nie reagował. Nauczycielka matematyki jest jego żoną. Dyrektor został odwołany z funkcji zarządzeniem wójta gminy.
Nauczyciele pozostają zawieszeni w obowiązkach służbowych.
Źródło: Radio Zet