Miażdżący raport policji. "Ale wy się boicie uchodźców, nie?"
- W co drugim przypadku podejrzanych o przestępstwa dorosłych i w co czwartym dotyczącym nieletnich została ustalona ich trzeźwość w momencie popełnienia przestępstwa - czytamy w archiwalnym raporcie opublikowanym przez policję. Dokument udostępnił na Twitterze na swoim oficjalnym profilu na Twitterze politolog Marek Migalski pytając retorycznie swoich czytelników: "Ale wy się boicie uchodźców, nie?".
- Badaniom trzeźwości poddano 229 365 podejrzanych dorosłych oraz 11 794 podejrzanych nieletnich. Okazało się, że spośród nich w stanie bez alkoholu i bez narkotyków było 43 242 dorosłych oraz 9 834 nieletnich. Oznacza to, że wśród przebadanych podejrzanych tylko 18,6 proc. dorosłych oraz aż 81 proc. nieletnich w momencie popełniania przestępstwa było trzeźwych - czytamy w raporcie policji.
Raport przywołał Marek Migalski. Politolog napisał, że Polacy pod wpływem alkoholu powodują rocznie 136 tys. wypadków drogowych i zabijają ok. 300 osób.
Następnie Migalski zaprezentował jeszcze bardziej kontrowersyjną tezę.
- W czasie 5 lat wojny za ratowanie Żydów zginęło tylu Polaków, ilu mordowanych jest obecnie w ciągu 3 lat przez pijanych Polaków - dodał politolog.
W kolejnym tweecie Marek Miglaski odniósł się do tragedii z udziałem polskiego kierowcy we francuskim mieście Calais.
- Każdy pijany Polak wyjeżdżający na drogę jest jak Erytrejczyk budujący barykadę w Calais. Jest nieświadomym zabójcą - napisał
W połowie czerwca na autostradzie we francuskim Calais zginął polski kierowca ciężarówki. Mężczyzna nie zdążył wyhamować przed zaporą, którą imigranci ustawili na autostradzie z Dunkierki do Paryża. Samochód na polskich numerach uderzył w jedną z ciężarówek i zapłonął. Kierowca pojazdu zginął na miejscu. Aresztowano dziewięciu imigrantów z Erytrei. Byli w jednym z pojazdów stojących przed blokadą.
