W Zabrzu przy ulicy Sienkiewicza znajduje się kilka kamienic, które od lat miały wspólne podwórze. Mieszkańcy jednej z nich postanowili odgrodzić się od sąsiedniej, w której mieszkają Romowie. Oficjalnie chodzi o bezpieczeństwo, nieoficjalnie – m.in. o romskich sąsiadów, którzy brudzą i niszczą nową elewację. Odcięcie się od nich zostało odebrane jako akt rasizmu. W mieście rozpętała się burza. O trudnych relacjach Polaków i Romów w Zabrzu i stale rosnącym murze między nimi w materiale Klaudiusza Michalca.