Miał w domu pepesze i pociski lotnicze

Myśleniccy policjanci i funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego odkryli w domu jednego z mieszkańców Myślenic pokaźny arsenał broni. W domu 52-latka i jego rodziny policja zabezpieczyła pepesze, steny, parabellum, pociski artyleryjskie i lotnicze - w sumie 105 sztuk broni oraz kilka tysięcy sztuk amunicji i pocisków.

Mężczyzna tłumaczył, że kolekcjonował broń od kilku lat, ale nie miał wymaganego prawem pozwolenia na jej posiadanie. Mężczyźnie postawiono zarzut nielegalnego posiadania broni.

Broń została przewieziona do laboratorium kryminalistycznego w Krakowie. Jeżeli się okaże, że nie była używana niezgodnie z prawem - arsenał trafi do muzeum.

Wybrane dla Ciebie
"Nakłonię go". Orban zapowiada interwencję u Trumpa ws. Rosji
"Nakłonię go". Orban zapowiada interwencję u Trumpa ws. Rosji
Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego
Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego
Afera ws. działki pod CPK. Wyjaśniamy, o co chodzi krok po kroku
Afera ws. działki pod CPK. Wyjaśniamy, o co chodzi krok po kroku
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
"Cyniczna postawa". Jest sprzeciw HFPC wobec słów Tuska
"Cyniczna postawa". Jest sprzeciw HFPC wobec słów Tuska
Waldemar Żurek reaguje na aferę ws. CPK. "Sprawdzimy to do spodu"
Waldemar Żurek reaguje na aferę ws. CPK. "Sprawdzimy to do spodu"
Grzybiarze znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety zmarł
Grzybiarze znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety zmarł
Media: Kreml nie uratował relacji z Trumpem
Media: Kreml nie uratował relacji z Trumpem
Limity wynagrodzeń w ochronie zdrowia? Padły konkretne kwoty
Limity wynagrodzeń w ochronie zdrowia? Padły konkretne kwoty
Płonie zakład meblarski w Sadowiu. 40 zastępów w akcji
Płonie zakład meblarski w Sadowiu. 40 zastępów w akcji
Branża pogrzebowa rośnie. W Niemczech to zawód przyszłości
Branża pogrzebowa rośnie. W Niemczech to zawód przyszłości
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie