NA ŻYWO

Siły Powietrzne ostrzegają. Rój dronów na ukraińskim niebie [RELACJA NA ŻYWO]

Wtorek to 643. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Rosyjskie wojsko uderza w Ukrainę przy pomocy bezzałogowych statków powietrznych - podają ukraińskie Siły Powietrzne. Kilka grup rosyjskich dronów wleciało w przestrzeń powietrzną obwodów dniepropietrowskiego, połtawskiego, chersońskiego i mikołajowskiego. Siły Powietrzne zgłaszają także zagrożenie uderzeniami w obwodach kirowogradzkim, charkowskim i odeskim. W obwodzie sumskim i donieckim obowiązuje alarm z powodu zagrożenia atakiem rakietowym. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

TG
TG
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Mateusz CzmielSara Bounaoui

Najważniejsze informacje
  • Ukraińcy przeprowadzili zasadzkę na Rosjan pod Donieckiem. Grupa zwiadowcza wyśledziła trasę okupantów, którzy często poruszali się tą samą drogą w kierunku frontu. Nocą teren zaminowano, a gdy Rosjanie zmierzali do strefy walk, nie mieli pojęcia, że czeka na nich śmiertelne zagrożenie.
Relacja na żywo
TG
TG© TG

Rosyjskie drony wciąż nad Ukrainą. Alarmy rozszerzają się na zachód kraju.

Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow przekazał, że kolejnych 3 tys. jego bojowników jest gotowych do wyjazdu do walki na Ukrainie w ramach nowych jednostek rosyjskiego ministerstwa obrony i sił Gwardii Narodowej Rosji.

Ważne

Rosjanie wystrzelili kilka grup dronów z tymczasowo okupowanych części obwodów zaporoskiego i chersońskiego - alarmują Siły Powietrzne Ukrainy. Bezzałogowce wkroczyły w przestrzeń obwodu dniepropietrowskiego, połtawskiego, a także mikołajowskiego. Alarmy powietrzne ogłoszono w 10 obwodach kraju. Drony lecą również w kierunku Odessy.

TG
TG© Licencjodawca

Na Mariannę Budanową, żonę szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanowa, która została zatruta metalami ciężkimi, już wcześniej dokonywano zamachów; dwukrotnie omal nie zginęła, gdy Rosjanie ostrzeliwali budynek wywiadu, w którym mieszka wraz z mężem - poinformował we wtorek portal 24tv.ua.

Wcześniej we wtorek ukraińskie media podały, że Marianna Budanowa, żona szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego, przechodzi leczenie po zatruciu metalami ciężkimi - m.in. arsenem i rtęcią. Oprócz niej zatruciu uległo kilku wysokich rangą funkcjonariuszy HUR.

W przeszłości dochodziło do prób zamachu na Budanowa i jego żonę. W marcu 2022 roku i w maju 2023 roku rosyjscy najeźdźcy dwukrotnie ostrzelali budynek HUR na Wyspie Rybalskiej w Kijowie. Wiadomo też, że wobec samego Budanowa było już co najmniej 10 prób zamachu.

Marianna Budanowa jest drugą żoną szefa HUR. Po raz pierwszy ożenił się w 2009 roku, lecz małżeństwo rozpadło się prawdopodobnie z przyczyn ekonomicznych. Młodemu porucznikowi nie było łatwo utrzymać rodzinę - pisze portal rbc.ua. W 2013 roku wojskowy ożenił się po raz drugi z dwudziestoletnią wówczas Marianną.

O samej Mariannie wiadomo niewiele. Urodziła się 3 sierpnia 1993 roku we wsi Stawiszcze w obwodzie kijowskim. Z wykształcenia jest psychologiem. W latach 2015-2017 była wolontariuszką w Głównym Szpitalu Wojskowym w Kijowie. W 2020 roku kandydowała do Rady Najwyższej (ukraińskiego parlamentu) z ramienia partii UDAR Witalija Kliczki. W 2021 r. była - również jako wolontariuszka - doradcą Kliczki ds. przeciwdziałania korupcji w sferze polityki młodzieżowej i sportu. Obecnie jest oficerem policji, wykłada psychologię w akademii MSW.

"Od czasu rozpoczęcia wojny moje szczęście jest zawsze ze mną, ponieważ moja żona mieszka ze mną w biurze, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu" - mówił Budanow w jednym z wywiadów dla Radia Swoboda. Sama Marianna powiedziała, że nigdy nie rozważała wyjazdu za granicę, a nawet do zachodniej, pozornie bezpieczniejszej części Ukrainy.

"Wieczorem 23 lutego mój mąż powiedział mi, że rosyjska inwazja na pełną skalę rozpocznie się o 5.00 rano. Spakowaliśmy się, pojechaliśmy do jego pracy i od tamtej pory nie było nas w domu. (...) Cały czas byliśmy i jesteśmy w Kijowie" - podkreśliła. Dodała też, że nie ingeruje w sprawy zawodowe męża. "Mój mąż jest niezwykle profesjonalną osobą. Na żadne tematy, które mają klauzulę tajemnicy państwowej, nie rozmawiamy. Nigdy nie ingeruję w jego pracę, ale jeśli potrzebuje mojej pomocy lub rady w jakiejś kwestii, zawsze chętnie staram się pomóc. Zdarza się, że jako jedna z pierwszych dowiaduję się o pomyślnym zakończeniu jakiegoś zadania, ale dopiero po jego wykonaniu" - powiedziała Marianna.

Zakończyliśmy pierwszy etap dostaw samolotów FA-50; do Warszawy przyleciał 11 i 12 egzemplarz - poinformował we wtorek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Rosyjskie drony nad Ukrainą. Alarmy w kolejnych obwodach.

TG
TG© TG

Na spotkaniu szefów MSZ sojusznicy potwierdzili determinację we wspieraniu Ukrainy na jej drodze do NATO oraz niezachwiane poparcie dla Kijowa - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg we wtorek na konferencji kończącej pierwszy dzień spotkania szefów dyplomacji państw Sojuszu w Brukseli.

Stoltenberg poruszył też sprawę Chin. Powiedział, że partnerzy NATO muszą mieć jasność co do wpływu chińskiej "polityki przymusu" na bezpieczeństwo.

"Chiny nie są przeciwnikiem, ale jednocześnie musimy mieć jasność co do wpływu chińskiej polityki przymusu na nasze bezpieczeństwo" – zaznaczył.

TG
TG© TG
Pilne

Szef NATO Stoltenberg: na spotkaniu szefów MSZ sojusznicy potwierdzili determinację we wspieraniu Ukrainy na jej drodze do NATO oraz niezachwiane poparcie dla Kijowa.

Marianna Budanowa, małżonka szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanowa została zatruta - przekazał we wtorek rzecznik HUR Andrij Jusow, potwierdzając wcześniejsze doniesienia medialne.

Cytowany przez serwis Suspilne rzecznik poinformował, że proces leczenia kobiety jest na końcowym etapie. Budanowa spędzi kilka tygodni na obserwacji.

Wałerij Kondratiuk, były szef ukraińskiego wywiadu zagranicznego i HUR przekazał z kolei, że do zatrucia Marianny Budanowej wykorzystano rtęć i arsen.

"Mam tajne informacje, które jeszcze nie zostały ujawnione. Doszło do zatrucia metalami ciężkimi. Podczas badań wykryto takie metale jak arsen i rtęć" - powiedział Kondratiuk, cytowany przez portal NV.

Jak dodał, zatrutych zostało też kilku innych wysokiej rangi pracowników HUR. Zaznaczył, że nie były to osoby, które ochraniały małżonkę Budanowa.

"Chodzi o równie wysokiej rangi osoby - kierowników pewnych odcinków, którzy odpowiadali właśnie za operacje dotyczące Rosji w Głównym Zarządzie Wywiadu" - przekazał.

Marianna Budanowa, małżonka szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego, uległa zatruciu metalami ciężkimi i przechodzi leczenie - poinformowała wcześniej we wtorek agencja Ukrinform, powołując się na źródła w wywiadzie.

Agencja Interfax-Ukraina przekazała w oparciu o źródła w HUR, że chodzi o substancje, które nie są stosowane w wojskowości ani w życiu codziennym. "Ich obecność może wskazywać na celową próbę otrucia danej osoby" - powiedział rozmówca agencji.

Portal Ukrainska Prawda przekazał, że trucizna znajdowała się prawdopodobnie w jedzeniu. Budanowa skarżyła się na złe samopoczucie i wykonała badania lekarskie, które wykazały zatrucie. Według Ukrainskiej Prawdy zatrucie potwierdzono również u kilku współpracowników HUR.

Według ukraińskiego wywiadu wojskowego sam Budanow wielokrotnie był celem zamachów; podjęto ponad 10 takich prób - przypomina Ukrainska Prawda. 37-letni obecnie Kyryło Budanow jest najmłodszym w dziejach Ukrainy szefem służb specjalnych. Na czele HUR stanął w sierpniu 2020 roku.

Skoro udają, że powołali realny rząd, to mogliby poudawać, że zajmują się realnymi problemami. Ta bezczynność jest nie do wybaczenia, bo narażamy w ten sposób relacje polsko-ukraińskie i nie pilnujemy polskich interesów - ocenił lider PO Donald Tusk działania rządu ws. blokady przejść granicznych z Ukrainą.

Od 6 listopada, na przejściach z Ukrainą w Dorohusku i Hrebennem (woj. lubelskie) oraz w Korczowej (woj. podkarpackie) trwa protest polskich przewoźników, którzy przepuszczają kilka aut na godzinę. Protestujący domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.

Rosyjski czołg wytrzymuje atak ukraińskiego drona kamikadze w pobliżu Awdijwki (obwód doniecki, wschodnia Ukraina). Siły rosyjskie próbują okrążyć Awdijewkę już od 7 tygodni z rzędu. Ukraińscy obrońcy utrzymują obronę.

Z ostatniej chwili

W ostatnich dniach siły rosyjskie poczyniły dalsze niewielkie postępy w ramach prowadzonego od strony północnej ataku oskrzydlającego, którego celem jest otoczenie miasta Awdijiwka w Donbasie - przekazało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.

Jak wskazano, od początku października 2023 r. siły rosyjskie przesunęły linię frontu na tym obszarze do 2 km i ten skromny postęp prawdopodobnie stanowi jeden z największych rosyjskich zysków na całej linii frontu od wiosny tego roku. Kosztowało to zaangażowane jednostki tysiące ofiar.

Dodano, że operacja ta stopniowo zbliża wojska rosyjskie do zakładów koksochemicznych w Awdijiwce, gdzie siły ukraińskie utrzymują jedną z głównych pozycji obronnych. Chociaż Awdijiwka stała się wyraźnym klinem czy wybrzuszeniem na linii frontu, Ukraina nadal kontroluje korytarz o szerokości około 7 km, przez który zaopatruje miasto.

Analitycy Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) twierdzą, że w listopadzie 2023 r. straty żołnierzy rosyjskich wynoszą średnio 931 dziennie, co czyni go najbardziej śmiercionośnym miesiącem dla armii rosyjskiej od początku inwazji.

Wcześniej największe straty armia rosyjska poniosła w marcu 2023 r. – 776 osób dziennie.

Tylko w WP

Lista podmiotów sprowadzających do Polski tzw. zboże techniczne była jedną z najpilniej strzeżonych tajemnic polskiego państwa. Wirtualna Polska dotarła do niej, w wykazie jest 91 firm. Jak potwierdza Prokuratura Krajowa - sprawą zajmują się śledczy, a kilka osób usłyszało już zarzuty.

W całej Ukrainie ogłoszono alarm powietrzny w związku ze startem myśliwca MiG-31K w Rosji.

Mapa alertów w Ukrainie
Mapa alertów w Ukrainie© alerts.in.ua

W wojskach rosyjskich uczestniczących w inwazji na Ukrainę istnieje system łapówek, za które wojskowi mogą kupić urlop, rotację, czy przeniesienie do szpitala - podał rosyjski niezależny portal Nowaja Gazieta Jewropa. Za uznanie za rannego i hospitalizację trzeba zapłacić do 50 tys. USD.

Portal informuje o korupcji na froncie, powołując się na matkę jednego z wojskowych i na oficera piechoty zmotoryzowanej.

Wygrana Władimira Putina byłaby tragedią dla Ukraińców i zagrożeniem dla NATO - oświadczył we wtorek sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg przed rozpoczęciem dwudniowego spotkania szefów MSZ państw NATO w Brukseli.

- Jesteśmy świadkami intensywnych walk na linii frontu. Widzimy fale ataków dronami na ukraińskie miasta. Musimy być przygotowani na więcej walk i więcej ataków z powietrza na ukraińskie miasta. Czyni to jeszcze ważniejszym utrzymanie wsparcia dla Ukrainy przez sojuszników w NATO - powiedział Stoltenberg.

Ukraińcy przeprowadzili zasadzkę na Rosjan pod Donieckiem. Grupa zwiadowcza wyśledziła trasę okupantów, którzy często poruszali się tą samą drogą w kierunku frontu. Nocą teren zaminowano, a gdy Rosjanie zmierzali do strefy walk, nie mieli pojęcia, że czeka na nich śmiertelne zagrożenie.

Żołnierze Zełenskiego postanowili obserwować miejsce zasadzki za pomocą kamery drona.