Leżał w rowie melioracyjnym. Znaleźli go policjanci
W dramatycznej sytuacji znalazł się 32-letni mieszkaniec Jaworzna. Gdy fala powodziowa zalewała Małopolskę, wpadł do przydrożnego rowu w miejscowości Brzeszcze, w którym uwięziony był przez kilka godzin. Bliskiego śmierci mężczyznę znaleźli i uratowali policjanci, którym pomogli strażacy.
26.09.2024 | aktual.: 26.09.2024 12:51
O akcji ratunkowej, przeprowadzonej w niedzielę wieczorem w małopolskich Brzeszczach, policja poinformowała w czwartek. 32-latek utknął w melioracyjnym rowie przy ulicy Pszczyńskiej w Brzeszczach.
Zobacz także
Jak informuje portal ikc.pl, nieszczęśnika znalazł starszy sierżant Jacek Chowaniec oraz sierżant sztabowy Mateusz Wójcik, którzy odbywali specjalne kontrole bezpieczeństwa na terenie Brzeszcz. Zauważyli, że w błocie leży człowiek.
- Natychmiast zatrzymali radiowóz, po czym pospieszyli mu z pomocą. Policjanci podjęli próbę wydostania mężczyzny z grzęzawiska, tkwił jednak zbyt głęboko. Funkcjonariusze na miejsce wezwali strażaków. Wspólnymi siłami wydostali mężczyznę – relacjonują mundurowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wychłodzony i półprzytomny mężczyzna został przewieziony do szpitala. Małopolska policja informując o zdarzeniu zaapelowała do wszystkich o reagowanie na każdą sytuację, w której zagrożone może być ludzkie życie.
"Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112" - przypominają funkcjonariusze.
Źródło: ikc.pl