Media z USA o marszu 4 czerwca. "Setki tysięcy Polaków przeciwko PiS"
"Ogromny marsz antyrządowy, w którym setki tysięcy Polaków maszerują przeciwko partii rządzącej" – tak wydarzenia z niedzieli 4 czerwca w stolicy Polski skomentowała amerykańska agencja Associated Press. Na miejscu wielkiego marszu byli jej wysłannicy. Dzięki temu zdjęcia z Warszawy dotarły do wszystkich najważniejszych redakcji na świecie. Jak podała AP, "obywatele wyrazili swój gniew wobec prawicowej partii rządzącej PiS, która doprowadziła do erozji norm demokratycznych i wywołała obawy, że naród podąża za Węgrami i Turcją drogą do autokracji". Amerykanie podali, że w marszu 4 czerwca udział wzięło nawet pół miliona osób. W materiale wideo przytoczono wypowiedzi lidera PO Donalda Tuska, który mówił o fali, której nikt nie zatrzyma i olbrzymie, który się obudził. - Mam dość rządzących, chcę mieszkać w kraju europejskim, wolnym i demokratycznym, gdzie szanowane są prawa mniejszości, prawa kobiet, a gdzie nie rządzi Kościół. Idę tu dla swojej córki i wnuczki – powiedziała w rozmowie z AP Kinga, jedna z uczestniczek marszu. Amerykańskie medium podkreśliło, że rządzące w Polsce Prawo i Sprawiedliwość odwraca wiele osiągnięć dokonanych od czasu wyjścia Polski spod rządów komunistycznych w 1989 roku. W kontekście PiS przypomniano również kilka interwencji Stanów Zjednoczonych, m.in. w sprawie ograniczania wolności mediów przez rząd w Polsce.