Media: Ukraina otrzymała z Niemiec tylko 500 z obiecanych 2700 pocisków Strieła
Ukraina otrzymała z Niemiec tylko część z obiecanych pocisków przeciwlotniczych Strieła. Dostarczono jedynie 500 sztuk - pisze "Welt am Sonntag", powołując się na ukraińskie źródła rządowe. Na początku marca rząd RFN obiecał dostawę 2700 takich pocisków.
18.03.2022 | aktual.: 18.03.2022 21:22
Przekazanie uzbrojenia odbyło się w czwartek wieczorem.
Według ukraińskich kręgów rządowych nie planuje się kolejnych dostaw pocisków Strieła. Zapytane o to ministerstwo obrony Niemiec potwierdziło jedynie, że dostawy na Ukrainę zostały zrealizowane.
Wiadomo, że około 700 pocisków Strieła, które pochodzą jeszcze z zapasów armii NRD, wykazuje uszkodzenia wynikające ze starości. Bundeswehra wycofała ten system broni z użycia już wiele lat temu - pisze "Welt".
Wcześniej kanclerz Olaf Scholz spotkał się z ogromną falą krytyki po swoich ostatnich wypowiedziach na temat wojny i tego, kto ponosi za nią odpowiedzialność.
"Jest absolutnie nie do przyjęcia, gdy ludzie, którzy pochodzą z Rosji, są obrażani, znieważani lub fizycznie atakowani. Bo to jest wojna Putina. Tylko on jest za to odpowiedzialny"- napisał w czwartek wieczorem kanclerz Niemiec.
"Olaf Scholz, relatywizując zbrodnie dokonywane przez Rosjan, wywołał niespotykaną dotąd lawinę krytyki pod swoim adresem" - pisał w Wirtualnej Polsce Michał Wróblewski, dodając, że wielu analityków, w tym z mediów niemieckich, mówi wręcz o jego kompromitacji.
W jednym z najnowszych nagrań prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił, że "widzi, iż stanowisko Niemiec zmienia się od jakiegoś czasu". Kanclerz Olaf Scholz ma wielką szansę dać Europie pokój, zagwarantować bezpieczeństwo każdego kraju na tym kontynencie - powiedział Zełenski w orędziu opublikowanym na Facebooku w nocy z czwartku na piątek.
Zaznaczył też, że zwraca się do rządu niemieckiego "nie jako prezydent, ale obywatel Ukrainy, który myślał przez lata, że Niemcy odgradzają się od nas murem". - Widzieliśmy przez lata jak gospodarka niemiecka walczyła o nowy rosyjski gazociąg i stare europejskie sny o kooperacji, których Rosja od jakiegoś czasu nie traktowała poważnie - zwrócił uwagę.