Mazowsze bez Warszawy
To konieczne, by województwo mogło otrzymywać unijną pomoc. Tak w rozmowie z Radiem PiN 102FM twierdzi minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka.
Zgodnie z unijnym prawem, region, w którym poziom PKB na mieszkańca przekroczy 75 proc średniej unijnej, nie ma prawa do otrzymywania funduszy strukturalnych na projekty inwestycyjne - czyli np. drogi, lotniska, czy modernizację firm. Województwo mazowieckie przekroczyło ten poziom już w lutym tego roku. Pieniędzy z obecnej perspektywy finansowej nie utraci, ale jeśli taka sytuacja się utrzyma, nie dostanie środków w kolejnej unijnej perspektywie - czyli w latach 2014-2020.
Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem jest wydzielenie Warszawy z województwa mazowieckiego - przekonuje minister Gęsicka.
Czasu na wydzielenie nie ma zbyt wiele. Wstępne rozmowy o przyszłej perspektywie finansowej na forum unijnym zaczynają się już dziś. W decydującą fazę wejdą około roku 2011, ale zdaniem ekspertów, aby województwo dostało fundusze, ewentualne wydzielenie Warszawy powinno nastąpić jeszcze wcześniej.