Mazowiecki radny kradł olej napędowy na Wybrzeżu - teraz posiedzi
Do 10 lat więzienia grozi 47-letniemu radnemu z Glinojecka (Mazowieckie) Józefowi G., oskarżonemu przez prokuraturę w Gdyni o kradzież oleju napędowego z rurociągu bazy paliwowej.
06.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Wiceszef gdyńskiej Prokuratury Rejonowej, Mariusz Koszła, poinformował w piątek, że akt oskarżenia w tej sprawie wpłynął do sądu rejonowego w Gdyni.
Według prokuratury, radny w lutym 2001 z nieustalonymi osobami dokonał kradzieży ok. 2 tys. litrów oleju napędowego wartości ok. 4 tys. zł z podziemnego rurociągu "Naftobazy" w Dębogórzu koło Gdyni. Grozi mu za to od roku do 10 lat więzienia.
Radnego z Glinojecka złapano, gdy ochrona firmy zauważyła nielegalny odwiert w rurociągu i przyłączone do niego węże. Przewody doprowadziły do zaparkowanej w pobliżu ciężarówki z mazowieckimi numerami rejestracyjnymi. Były tam częściowo napełnione zbiorniki na paliwo. W pobliżu zauważono uciekających mężczyzn. Ochronie udało się złapać tylko radnego. Trzech jego kompanów uciekło.
Do momentu interwencji strażników złodziejom udało się ukraść z podziemnego rurociągu prawie 2 tys. litrów oleju napędowego. Na ciężarówce, którą przyjechali, było 7 zbiorników, każdy o pojemności tysiąca litrów.
Józef G. po zatrzymaniu mówił policji, że w miejscu akcji ochroniarzy "Naftobazy" znalazł się przypadkowo, spacerując po okolicy. (aso)