PolskaMatkobójca z Częstochowy skazany. Spał na tapczanie ze zwłokami

Matkobójca z Częstochowy skazany. Spał na tapczanie ze zwłokami

Wyrok 25 lat więzienia usłyszał Daniel N., który zamordował swoją matkę i przez ponad tydzień urywał jej ciało w mieszkaniu. Mężczyzna o warunkowe zwolnienie będzie mógł starać się dopiero po 15 latach odsiadki.

Matkobójca z Częstochowy skazany. Spał na tapczanie ze zwłokami
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Agnieszka Sadowska
Arkadiusz Jastrzębski

Dramat rozegrał się w maju ub. roku w bloku przy al. Niepodległości w Częstochowie. 36-latek po zabiciu matki, ukrył jej ciało w tapczanie Później przez osiem dni spał na tym posłaniu. Sąsiadom tłumaczył, że kobieta zachorowała i trafiła do szpitala - wyjaśnia dziennikzachodni.pl.

Taki sam powód nieobecności matki Daniel N. podał swojemu bratu. Ten sprawdził częstochowskie szpitale, a kiedy nie znalazł w nich kobiety, pojechał do jej mieszkania. Już po otwarci drzwi poczuł fetor i chwilę później znalazł zwłoki ukryte w tapczanie.

Policjanci zaczęli szukać 36-latka. Znaleźli go w domu partnerki, ale mężczyzna nie chciał dobrowolnie oddać się w ręce mundurowych. Groził, że zabije się nożem. Daniela N. zatrzymano po kilkunastu godzinach negocjacji. Po przesłuchaniu usłyszał zarzut zabójstwa. Biegli uznali, że w momencie popełniania zbrodni był poczytalny.

Zobacz także: Poślubiła córkę, pójdzie do więzienia!"

"Wolałbym wyrok śmierci"

Przed sądem prokurator żądał dla mieszkańca Częstochowy kary dożywocia.

- Zabiłem człowieka, dla wielu osób najważniejszego w życiu. Ja nie zniosę dożywocia, wolałbym wyrok śmierci - słowa Daniela N. z rozprawy cytuje dziennikzachodni.pl.

Sąd skazał mężczyznę na karę 25 lat więzienia.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

matkawyrokzabójstwo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)