Matka z trójką dzieci zgubiła się w amazońskiej dżungli. Poszukiwania trwały ponad miesiąc
Kobieta z trójką dzieci zgubiła się w dżungli. Przez 34 dni błądzili, żywiąc się jedynie owocami.
Jak informuje polsatnews.pl 40-letnia kobieta i jej trójka dzieci w wieku 10, 12 i 14 lat zgubili się w amazońskiej dżungli na pograniczu Kolumbii i Peru. Jak do tego doszło? Lokalne media podają dwie różne wersje. Według jednej kobieta wraz z dziećmi i mężem spędzała wakacje w Amazonii. Według drugiej rodzina miała wracać przez dżunglę po wizycie u krewnych.
Zobacz także: Każdy może zaadoptować drzewo z kolumbijskiej dżungli
Podczas wędrówki mężczyzna na chwilę odłączył się od grupy. Gdy nad dżunglą rozpętała się burza, kobieta postanowiła go poszukać. Wtedy rodzina straciła orientację w terenie i zgubiła się w dżungli.
Gdy mężczyzna wyszedł z lasu natychmiast poinformował władze o zaginięciu rodziny. Wszczęto poszukiwania. Niestety, bezowocne.
Zobacz także: Wyrąb Amazonii trwa. Szokujące liczby
W końcu, po ponad miesiącu, na wycieńczoną kobietę i jej dzieci natknął się tubylec. Cała czwórka była niedożywiona i odwodniona.
Mężczyzna poinformował władze o odnalezionej w lesie rodzinie. Te wysłały po nią łódź.
- Mogliśmy wytrzymać tylko pół godziny bez wody, inaczej mdleliśmy. Musieliśmy dużo odpoczywać, bo dzieci nie miały już siły chodzić - opowiadała mediom matka dzieci.
Jak rodzina przetrwała ponad miesiąc w dżungli? Żywiła się dzikimi owocami i wszystkim, co tylko udało im się znaleźć po drodze.
Matka i dzieci trafili do szpitala. Są pokaleczeni i mocno pogryzieni przez insekty. Muszą przejść badania, by wykluczyć ewentualne choroby, którymi mogli się zarazić w dżungli.
Źródło: polsatnews.pl