Mateusz Morawiecki i jego wizja dla Europy w pięciu punktach
"Unia Europejska tkwi w błędnym kole kryzysów. Jeśli istnieje jakakolwiek nadzieja na jej przełamanie, Unia musi zmienić kurs po wyborach do Parlamentu Europejskiego" - napisał Mateusz Morawiecki na portalu Politico.
Premier Mateusz Morawiecki napisał na portalu Politico artykuł, w którym przedstawia swoją wizję Europy.
"W przeszłości doświadczyliśmy wielu kryzysów, ale sytuacja, w której się dziś znajdujemy, jest zdecydowanie najpoważniejsza: brexit, kolejne fale migracji, terroryzm, spowolnienie gospodarcze, dług publiczny w wielu państwach członkowskich - wszystko to wywołało poważne wątpliwości o przyszłości europejskiego projektu wśród jego obywateli" - pisze premier.
Jego zdaniem na te kryzysy Bruksela odpowiedziała "centralizacją władzy i lekceważeniem suwerenności narodowej", zapomniała też o "demokracji, przejrzystości i odpowiedzialności".
"To podejście jest niebezpiecznie błędne. Jeśli UE nie podejmie działań, wyborcy będą coraz bardziej rozczarowani" - przestrzega premier.
"Unia musi powrócić do swoich korzeni jako związek silnych, równych i wolnych narodów" - uważa Morawiecki i przedstawia w pięciu punktach swoją wizję Europy przyszłości.
Walka z nierównością
"Europa potrzebuje nowego modelu gospodarczego, który zapewni dynamiczny wzrost w gospodarce wolnorynkowej i skuteczniej zwalczy nierówności. Będzie to wymagało sprawiedliwego systemu podatkowego i ambitnych programów mających na celu zmniejszenie ubóstwa i rozbicie szklanych sufitów, zwłaszcza dla młodych, małych i średnich przedsiębiorstw" - pisze szef polskiego rządu.
Jego zdaniem nierówności występują nie tylko między obywatelami, ale także między krajami, a walka z nimi może nastąpić przy wykorzystaniu funduszy spójności i strukturalnych. "To pojazd europejskiej modernizacji" - twierdzi Morawiecki.
Innowacyjność
Premier Polski uważa, że "Europa padła ofiarą polityki oszczędnościowej". Aby sprostać wyzwaniom przyszłości Unia musi stworzyć "ambitny program inwestycji infrastrukturalnych, który doprowadzi do wzrostu gospodarczego i podniesie standard życia w całym bloku".
"Jako kontynent musimy także stać się liderami w zaawansowanych technologiach i przemyśle. UE powinna stworzyć europejską strategię innowacji" - sugeruje Morawiecki. Premier proponuje Unii naprawienie jej budżetu poprzez zmniejszenie luk w podatkach VAT i CIT.
"Roczna strata z tych dochodów wynosi około 300 miliardów euro - około dwa razy więcej niż roczny budżet UE. Czas wreszcie rozwiązać ten problem" - pisze Morawiecki. Chce także "sprawiedliwego" opodatkowania "gigantów technologii cyfrowej".
Walka z monopolami i protekcjonizmem
"UE pilnie musi stworzyć prawdziwy wspólny rynek, aby dać europejskim przedsiębiorcom swobodę potrzebną do wprowadzania innowacji i świadczenia nowych usług. Kilka krajów o ambicjach protekcjonistycznych przeciwstawia się temu pod pretekstem ochrony lokalnych rynków pracy. Ten rodzaj protekcjonizmu wewnątrz Unii szkodzi milionom europejskich konsumentów i pracowników" - pisze polski premier.
Zachęca też do walki z "globalnymi i regionalnymi monopolami" i stworzenia europejskiego urzędu antymonopolowego, który będzie zwalczał praktyki naruszające interesy europejskich konsumentów i gospodarek.
Większe wydatki i ochrona granic
Zdaniem Morawieckiego, kraje Unii powinny zwiększyć wydatki na obronę demokracji "przed cyberatakami i nowymi formami wojny hybrydowej". "Projekty takie jak Nord Stream 2 zagrażają bezpieczeństwu energetycznemu całego bloku" - twierdzi szef rządu.
Duże znaczenie dla bezpieczeństwa, zdaniem Morawieckiego, ma także "racjonalna polityka migracyjna". "Kraje Unii muszą chronić swoje granice" - uważa premier.
Nie zapominajmy o demokracji
"Coraz więcej Europejczyków obawia się instytucji UE i wątpi w ich bezstronność. Bruksela wydaje się traktować niektóre państwa członkowskie lepiej niż inne, jej podejście do deficytu budżetowego, pomocy państwa lub reform instytucjonalnych wydaje się różnić w zależności od kraju" - pisze Morawiecki.
Premier apeluje, aby Unia stosowała te same zasady wobec państw członkowskich. "Niedopuszczalne jest, aby władze UE krytykowały instytucje niektórych krajów za praktyki, które nie budzą zastrzeżeń w innych miejscach" - pisze. Jego zdaniem, Bruksela nie rozumie "wewnętrznych sytuacji w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, które przeszły piekło II wojny światowej i komunizmu".
"Odpowiedź na ten problem jest prosta: więcej demokracji. Politycy w Brukseli powinni podejmować mniej decyzji, a większą odpowiedzialność powierzyć demokratycznie wybranym przedstawicielom państw członkowskich UE" - uważa Morawiecki.
"Nadszedł czas, aby zreformować naszą europejską demokrację i zjednoczyć się w różnorodności, która zawsze była wielką siłą Europy. Potrzebujemy Unii Narodów 2.0, dostosowując wizję założycieli Europy - Roberta Schumana, Jeana Monneta, Charlesa de Gaulle'a, Alcide de Gasperiego i Konrada Adenauera - do wyzwań naszych czasów. Europa opiera się na założeniu, że jej państwa członkowskie są równe w sojuszu. Dopiero gdy Europa będzie naprawdę grupą równych i szanujących się państw, nasz kontynent może stać się supermocarstwem" kończy premier.
Źródło: Politico
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl