Materiały wybuchowe na brukselskim lotnisku?
Hala odlotów międzynarodowego lotniska w Brukseli została w sobotę po południu ewakuowana w związku z podejrzeniem, że w jednym z nadanych bagaży znajdują się materiały wybuchowe. Po dwóch godzinach lotnisko ponownie zaczęło normalnie pracować.
Rzecznik lotniska Jan Vad Der Cruysse, który o tym poinformował, nie potrafił potwierdzić wcześniejszej informacji telewizji VRT, że zatrzymano mężczyznę, który miał przy sobie materiały wybuchowe.
Według oficera policji federalnej na lotnisku, halę ewakuowano, by wezwani saperzy mogli ją przeszukać.
Belgijska telewizja publiczna RTBF, która poinformowała o początku ewakuacji w pierwszych minutach swoich wieczornych wiadomości, pod koniec programu uspokoiła widzów, że alarm okazał się fałszywy i został odwołany. (ej,reb)
