Za dwa dni wchodzą nowe przepisy. Kary są ogromne
Już 2 sierpnia w życie wchodzą nowe przepisy dot. inwazyjnych zwierząt i roślin. Na liście jest roślina, którą możesz mieć w ogródku. Możesz zapłacić surowe kary.
Inwazyjne gatunki w Polsce: nowe przepisy
Lista inwazyjnych gatunków obcych (IGO) powiększyła się o dwa nowe zwierzęta oraz jedną roślinę, którą wielu z nas ma w swoich ogrodach. Uprawa tej rośliny może skutkować karą finansową wynoszącą nawet milion złotych. Nowe przepisy wejdą w życie 2 sierpnia.
Szkodliwość inwazyjnych gatunków
Inwazyjne gatunki obce to rośliny i zwierzęta, których nie można uprawiać lub hodować w Polsce. Są one szkodliwe dla ekosystemu i mogą wyrządzać poważne szkody w gospodarce oraz środowisku. Według danych gov.pl, od XVII wieku te gatunki przyczyniły się do wyginięcia niemal 40 proc. zwierząt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Siedział na barierce mostu we Wrocławiu. Było podejrzenie, że skoczy
Nowe gatunki na liście IGO
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska ogłosiła, że zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej, lista IGO została rozszerzona o dwa nowe gatunki zwierząt – rybę przydenkę żebrowatą i żabę platana szponiastą oraz jedną roślinę – pistię rozetkową.
Pistia rozetkowa – zagrożenie dla środowiska
Pista rozetkowa, znana również jako topian osokowaty, sałata wodna lub sałata nilowa, to roślina ozdobna pochodząca z tropikalnych i subtropikalnych regionów. Jednak jej szybkie rozprzestrzenianie się na całym świecie stanowi poważne zagrożenie dla środowiska i ekosystemu. W Stanach Zjednoczonych jest zakazana, a władze Unii Europejskiej umieściły ją na liście inwazyjnych gatunków obcych. Prawo zakazujące uprawy tej rośliny wejdzie w życie 2 sierpnia 2024 roku.
Konsekwencje dla posiadaczy pistii
Jeśli masz pistię w swoim oczku wodnym i nie chcesz się jej jeszcze pozbywać, musisz złożyć wniosek o zezwolenie na jej przetrzymywanie do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Brak zezwolenia, sprzedaż czy transport gatunków z listy IGO grozi wysoką karą. Łamanie tych przepisów może skutkować aresztem, pozbawieniem wolności lub grzywną sięgającą nawet miliona złotych.