Koronawirus. W Australii takiej sytuacji jeszcze nie było. Wybuchła panika

Władze Australii zdecydowały się na wprowadzenie nowego zarządzenia w celu ograniczenia wybuchu epidemii COVID-19 w kraju. Stało się tak w związku z rozprzestrzeniającym się tam wariantem Delta. Mieszkańcy stolicy zostali zobowiązani do noszenia maseczek.

maseczkaMaseczki w Australii. Pierwszy taki nakaz
Źródło zdjęć: © PAP
oprac.  EMW

Od północy z soboty na niedzielę, mieszkańcy stolicy Australii muszą przyzwyczaić się do zasłaniania ust i nosa w miejscach zamkniętych. Wśród nich władze wymieniają sklepy, kawiarnie, siłownie i środki transportu publicznego.

- Jeśli masz zamiar być blisko ludzi, których nie znasz, najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, aby pomóc zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa, jeśli rzeczywiście dotarł do Canberry, jest noszenie maski - powiedział główny minister Terytorium Stołecznego Andrew Barr.

Nosa i ust nie trzeba zasłaniać podczas jedzenia i picia w restauracjach, ale będą musieli to robić kelnerzy.

Zobacz też: Byłby żal po odejściu Jarosława Gowina. Prywatne wyznanie polityka PiS

Zwolnione z obowiązku noszenia maseczki są natomiast osoby poniżej 12 roku życia, a także mieszkańcy stolicy z chorobą fizyczną lub psychiczną, lub niepełnosprawnością, która sprawia, że noszenie dopasowanej osłony twarzy zagraża ich zdrowiu lub życiu.

Delta w Australii

Jak tłumaczył w niedzielę polityk, nowe zarządzenie zdrowotne zostało wydane w celu ograniczenia możliwości szybkiego wybuchu epidemii COVID-19, w obliczu wariantu Delta, już obecnego w Australii.

Barr uspokajał też, że zanim rząd przejdzie do egzekwowania obostrzeń, będzie informował i edukował społeczność. W tym celu władze zdecydowały się na wprowadzenie 48-godzinnego okresu przejściowego.

Panika na kontynencie

26 czerwca australijskie władze wprowadziły lockdown w Sydney i okolicach.

Mieszkańcom rejonu objętego obostrzeniami nie wolno opuszczać granic metropolii. Tamtejsze służby przestrzegają przed surowymi karami.

- Każdy za łamanie obostrzeń może trafić przed sąd i jeśli sąd uzna, że jest to zasadne, może zasądzić nawet 6-miesięczną karę więzienia - podkreśla minister zdrowia stanu Brad Hazzard.

W związku z decyzją rządu, mieszkańcy Sydney wpadli w panikę. Ze sklepowych półek zaczęły znikać makarony, chleb, a nawet papier toaletowy. By bronić się przed napływem klientów, niektóre supermarkety wprowadziły specjalne limity dwóch opakowań papieru toaletowego na osobę.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek