Martwy noworodek w sortowni śmieci. Matka usłyszała zarzut dzieciobójstwa

Zarzut dzieciobójstwa postawiła gdańska prokuratura 25-letniej kobiecie, której nowo narodzone dziecko znaleziono w czwartek martwe w sortowni śmieci w Gdańsku.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | fotolia
Adam Przegaliński

Jak poinformowała rzecznik prasowa gdańskiej policji Aleksandra Siewert, w trakcie przesłuchania w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Śródmieście kobieta nie przyznała się do dzieciobójstwa (wcześniej, w rozmowie z policjantami potwierdziła, że popełniła tę zbrodnię). Policja nie ujawnia treści złożonych przez nią wyjaśnień, wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie kobiety.

Za zabicie dziecka podczas porodu, pod wpływem jego przebiegu, grozi kara do 5 lat więzienia. Wniosek o tymczasowe aresztowanie 25-letniej kobiety gdański sąd ma rozpatrzyć jeszcze w niedzielę.

Ciało nowo narodzonego chłopca znaleźli w czwartek pracownicy obsługujący taśmociąg w sortowni śmieci funkcjonującej na terenie Zakładu Utylizacyjnego w gdańskich Szadółkach.

Dzielnicowy pomógł znaleźć matkę noworodka

Jak poinformowała Siewert, w poszukiwanie matki dziecka i ustalenie okoliczności śmierci noworodka zaangażowanych było kilkudziesięciu policjantów. Ostatecznie do ustalenia tożsamości matki przyczynił się jeden z gdańskich dzielnicowych, który w swoim rewirze natknął się na ciężarną kobietę. Później jego przypuszczenia, że to ona mogła być matką martwego noworodka, potwierdziły się.

Do zatrzymania 25-latki doszło w piątek wieczorem. Badanie ginekologiczne potwierdziło, że kobieta w ciągu ostatnich kilku, kilkunastu dni przeszła domowy poród. Wyniki badań DNA, które policja otrzymała w sobotę wieczorem, potwierdziły, że zatrzymana jest matką noworodka.

Siewert poinformowała, że policja przesłuchała ojca dziecka, który po złożeniu wyjaśnień, został zwolniony.

Połamane kości czaszki dziecka

W piątek przeprowadzono sekcję zwłok noworodka. Jej wstępne wyniki mają być znane w poniedziałek. Biegły, który badał ciało, określił przypadek jako "trudny i nietypowy": bezpośrednio po sekcji, nie był w stanie określić ani czasu, ani przyczyny zgonu, nie był też w stanie stwierdzić, czy dziecko żyło w momencie porodu.

Biegły orzekł, iż dziecko urodziło się poza szpitalem i najprawdopodobniej było wcześniakiem. Stwierdził też u noworodka połamane kości czaszki, nie był jednak w stanie określić, czy były to uszkodzenia pośmiertne, czy też doszło do nich za życia dziecka. Zlecono badania, w tym m.in. toksykologiczne, które być może wniosą do sprawy więcej informacji.

Wybrane dla Ciebie
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie