Marszałek z zarzutami został ponownie przyjęty do PO 

Marszałek województwa podlaskiego Jarosław Dworzański, który po postawieniu mu zarzutów przez prokuraturę w Olsztynie zawiesił swoje członkostwo w PO, złożył wniosek o jego przywrócenie. Zarząd koła PO zdecydował w piątek, że Dworzański ponownie jest członkiem partii.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Jarosław Dworzański zawiesił swoje członkostwo w Platformie pod koniec lutego. Powołał się wówczas na zapis w statucie mówiący o tym, iż członek PO może to zrobić z ważnych powodów osobistych. Zawieszenie członkostwa nie może jednak trwać dłużej niż trzy miesiące, bo po tym terminie - jak mówi statut PO - zarząd koła wykreśla członka z rejestru, zawiadamiając o tym zarząd regionu.

Krzysztof Teodoruk, pełniący obowiązki szefa koła Platformy, do którego należy Dworzański, powiedział, że w swoim wniosku marszałek powołał się właśnie na statutowe zapisy dotyczące ważnych powodów osobistych. Statut mówi, że w takiej sytuacji "na wniosek zainteresowanego, z chwilą ustania przyczyn zawieszenia, zarząd koła przywraca jego członkostwo, zawiadamiając o tym zarząd regionu".

Dodał, że dokładnie to zarząd koła w piątek zrobił, czyli przywrócił członkostwo marszałka Dworzańskiego i zawiadomił zarząd regionu PO. Ten zbiera się w sobotę, przede wszystkim w sprawie kandydatów do Senatu w jesiennych wyborach.

Jarosław Dworzański mówił w czwartek dziennikarzom, że we wniosku o przywrócenie członkostwa argumentował, iż przyczyny osobiste "ustały".

- Złożyłem wniosek o zawieszenie członkostwa w Platformie, nie znając uzasadnienia do tych zarzutów (postawionych mu przez prokuraturę) oraz nie mając wglądu w dokumenty. Dzisiaj, znając uzasadnienie, mając wgląd w dokumenty, oświadczam państwu, że po przesłuchaniu 60, czy już może 70 osób, nie ma żadnych dowodów na to, że ja czy któryś z moich współpracowników popełnili przestępstwo - mówił Dworzański.

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie postawiła marszałkowi województwa podlaskiego pięć zarzutów dotyczących m.in. nieprawidłowości przy zatrudnianiu osób w urzędzie marszałkowskim oraz zarzut "przyjęcia obietnicy korzyści osobistej" w związku z konkursem na unijne dotacje dla placówek służby zdrowia.

W sumie w tym śledztwie zarzuty postawiono pięciu osobom, także m.in. członkowi zarządu województwa Jackowi Piorunkowi, dyrektorowi gabinetu marszałka Zbigniewowi Nikitorowiczowi i byłemu wicemarszałkowi Ignacemu J. Śledztwo wciąż trwa.

Wybrane dla Ciebie
Media: Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Media: Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"
Ośmiolatek zadzwonił pod 112. "Nie wiem, co zrobić"
"Bolesne ustępstwa". Szef MSZ Niemiec o ewentualnym porozumieniu
"Bolesne ustępstwa". Szef MSZ Niemiec o ewentualnym porozumieniu
Poucza Nawrockiego ws. weta. "Nie opłaci się"
Poucza Nawrockiego ws. weta. "Nie opłaci się"
Dramatyczna sytuacja w Indonezji. Rośnie liczba ofiar
Dramatyczna sytuacja w Indonezji. Rośnie liczba ofiar
Spotkanie Amerykanów z Putinem. Wiadomo, kto stawi się na Kremlu
Spotkanie Amerykanów z Putinem. Wiadomo, kto stawi się na Kremlu
O. Rydzyk nie stanie przed prokuraturą. "Uwzględniono wniosek"
O. Rydzyk nie stanie przed prokuraturą. "Uwzględniono wniosek"
Nawrocki uderza w Tuska. "Wbrew logice"
Nawrocki uderza w Tuska. "Wbrew logice"
Rosyjski agent zdemaskowany. Brytyjski instruktor na usługach FSB
Rosyjski agent zdemaskowany. Brytyjski instruktor na usługach FSB