Marszałek Senatu: Opozycja zobaczyła, że można nam dokopać
Stanisław Karczewski był gościem Krzysztofa Ziemca w RMF FM. Komentował ustawę o IPN. - Naszym zadaniem jest teraz wyciszenie emocji - mówił marszałek. Odniósł się też do kontrowersji wokół kandydatów na członków KRS.
03.02.2018 09:10
Nowelizacja ustawy o IPN doprowadziła do kryzysu dyplomatycznego pomiędzy Polską, a Izraelem. Rząd izraelski widzi w niej próbę wymazania z polskiej historii faktu, że Polacy mordowali Żydów. Z kolei polski rząd twierdzi, że jedynym jej celem jest walka o to, by polskiemu narodowi nie przypisywano zbrodni popełnionych przez nazistowskie Niemcy. Mimo wielu wątpliwości, co do treści ustawy, została przegłosowana przez Senat.
- Zależało nam na tym, żeby jak najszybciej ją przegłosować. Im bardziej wydłużałaby się dyskusja na jej temat, tym bardziej nakręcałby się spór. A naszym zadaniem jest wyciszenie emocji - mówił marszałek Senatu Stanisław Karczewski na antenie RMF FM.
Karczewski zwrócił też uwagę, że w pierwszych dniach afery wokół ustawy "opozycja mówiła właściwie jednym głosem razem z PiS". - Ale w Senacie znów zamieniła się w "totalną opozycję". Zobaczyła, że można nam dokopać i to zrobiła - podkreślił marszałek. I dodał, że może przydałoby się dodać jakiś suplement do ustawy, ale na razie nie ma konkretnych pomysłów.
Ziemiec odniósł się też do kandydatów na członków KRS. Podkreślił, że na 15 miejsc zgłosiło się tylko 18 chętnych. W tym trzech z wyrokami dycyplinarnymi. - To mało, kiedy weźmie się pod uwagę, że zgłosić mogłoby się i kilkanaście tysięcy osób. Nie czuje pan, że to bunt środowiska na zmiany w systemie sprawiedliwości? - zapytał dziennikarz.
- Jakiś element buntu jest. Ale ja czuję, że czas będzie lekarstwem i w końcu środowisko przekona się do naszych zmian - powiedział. Na koniec rozmowy zdradził, że PiS zwiera szyki do wyborów samorządowych. Karczewski miałby być kandydatem na prezydenta Warszawy. - Czy tak będzie, jeszcze się okaże, ale w razie czego jestem gotowy podjąć się trudu wyborczego - podsumował.
Czytaj też: Konflikt z Izraelem może się dla Polski źle skończyć. USA wydały mocne oświadczenie