Marszałek Borowski przeprasza Bułgarów
Bułgarskie media informują w poniedziałek, że marszałek Sejmu Marek Borowski przeprosił przewodniczącego bułgarskiego Zgromadzenia Narodowego Ogniana Gerdżikowa za pominięcie w swojej wypowiedzi Bułgarii i Rumunii jako państw ubiegających się o członkostwo w Unii Europejskiej.
10.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Gerdżikow wściekły z powodu gafy Polaka - informują wielkie litery tytułu w dzienniku Standard. Powołując się na szefa bułgarskiego parlamentu gazeta donosi, że podczas madryckiego spotkania przewodniczących parlamentów krajów Unii Europejskiej i krajów starających się o członkostwo we Wspólnocie, marszałek Borowski w swoim wystąpieniu oznajmił, iż państw kandydujących jest tylko 10.
A wystarczyło przeliczyć flagi na sali - powiedział szef bułgarskiego parlamentu w wywiadzie dla bułgarskiego radia publicznego. O przeprosinach ze strony marszałka Borowskiego, których oficjalnie zażądał Gerdżikow, poinformowała również państwowa telewizja.
Bułgaria, podobnie jak Rumunia, została zaproszona przez Brukselę do negocjacji akcesyjnych w drugiej grupie i usilnie stara się nadrobić zaległości. Otworzyła już wszystkie rozdziały tych negocjacji i ma zamiar je zakończyć w przyszłym roku.
Bułgarski optymizm w tej sferze nieco ostudził komisarz Guenter Verheugen, który podczas swej wizyty w Sofii ostrzegł, iż przedwczesnego wejścia do Unii słaba bułgarska gospodarka może nie wytrzymać. (jask)