Marsz "Razem dla Niepodległej"

Marsz zakończy się około 15.00 przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego obok Belwederu. Dziś obchodzimy 95. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Jak mówi doradca prezydenta Tomasz Nałęcz, w tym roku czeka nas kilka nowości. Wyjaśnia, że chodzi o to, był on jeszcze bardziej radosny i atrakcyjny dla jego uczestników oraz obserwatorów. Trasa przemarszu jest taka, jak w zeszłym roku - z Placu Piłsudskiego pod Belweder. Nie da jej się zmienić - podkreśla Nałęcz. Wyjaśnia, że Trakt Królewski to nasza aleja niepodległości, przy której stoją pomniki ojców suwerenności z 1918 roku.

Na czele marszu pojedzie odrestaurowany czołg Renault FT 17. Pojazd służył przedwojennej polskiej armii. Odnaleziono go w 2012 roku w Afganistanie. - I to jest jeden z nowych elementów podczas tegorocznego marszu. Nowym elementem będą też akcenty związane z Powstaniem Styczniowym, czyli grupy rekonstrukcyjne - mówi Tomasz Nałęcz. Przypomina, że w tym roku obchodziliśmy 150. rocznicę jego wybuchu. Profesor wyjaśnia, że prezydent chce podziękować wszystkim, którzy byli zaangażowani w te obchody.

Kolejna nowość, to złożenie kwiatów przed pomnikiem Ignacego Jana Paderewskiego przez prezydenta i premierów III RP. Jak mówi profesor Nałęcz, chodzi o oddanie hołdu nie tylko wielkiemu artyście, który wygrał Polskę na fortepianie, ale pierwszemu premierowi Polski powszechnie uznawanemu w świecie. Poprzednie rządy - Jędrzeja Moraczewskiego i Ignacego Daszyńskiego - nie miały międzynarodowej akceptacji - wyjaśnił prezydencki doradca.

Zaproszenia prezydenta przyjęli: Jan Krzysztof Bielecki, Waldemar Pawlak, Józef Oleksy, Włodzimierz Cimoszewicz, Jerzy Buzek i Kazimierz Marcinkiewicz. Z różnych powodów przy pomniku Paderewskiego zabraknie: Jana Olszewskiego, Hanny Suchockiej, Marka Belki i Leszka Millera. Jarosław Kaczyński będzie świętował odzyskanie niepodległości w Krakowie. Premier Donald Tusk ma dołączyć po zakończeniu Biegu Niepodległości, w którym zamierza wziąć czynny udział.