Marsz Niepodległości. Sąd Apelacyjny zadecydował ws. wniosku Zbigniewa Ziobry
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił wniosek Zbigniewa Ziobry. Chodzi o wstrzymanie wykonania decyzji sądu zakazującej rejestracji Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego.
Przypomnijmy, że Zbigniew Ziobro zainterweniował ws. Marszu Niepodległości. Prokurator Generalny w piątek złożył skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego na postanowienie sądu apelacyjnego ws. rejestracji Marszu Niepodległości jako wydarzenia cyklicznego.
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił wniosek Prokuratora Generalnego
Minister uważał, że naruszony został art. 57 Konstytucji RP, który mówi o wolnościach zgromadzenia - wskazał dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski.
Co więcej, minister sprawiedliwości wniósł o wstrzymanie wykonanie postanowienia sądu apelacyjnego do czasu rozstrzygnięcia jego skargi. W teorii Marsz Niepodległości mógłby się odbyć jako zgromadzenie cykliczne.
"Decyzja sądu apelacyjnego skutkuje tym, że marsz nie mógłby się odbyć 11 listopada na swojej tradycyjnej trasie przez centrum Warszawy" - przekazano w piątkowym komunikacie Prokuratury Krajowej.
Jednak Sąd Apelacyjny w Warszawie nie zgodził się na wstrzymanie decyzji zakazującej rejestracji Marszu Niepodległości.
Marsz Niepodległości. Wniosek Rafała Trzaskowskiego
Przypomnijmy, że pod koniec października Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody o rejestracji wydarzenia cyklicznego "Marsz Niepodległości".
Wniosek w tej sprawie złożył Rafał Trzaskowski. Prezydent stolicy swoją decyzję argumentował tym, że Marsz Niepodległości nie spełnia ustawowych warunków dotyczących zgromadzeń cyklicznych. Włodarz wskazał, że w 2020 roku wydarzenie odbyło się nielegalnie.
"Tzw. Marsz Niepodległości nie będzie miał w najbliższych latach statusu zgromadzenia cyklicznego. Sąd apelacyjny nie uwzględnił odwołania organizatorów i zgodził się z naszym rozumowaniem. Jeśli narodowcy zgromadzą się 11.11, będzie to zgromadzenie nielegalne" - napisał w mediach społecznościowych Rafał Trzaskowski.
Zobacz też: Mucha o słowach Kowalskiego. "UE będzie nas odstawiała na boczny tor"
Robert Bąkiewicz zaprasza na Marsz Niepodległości
Mimo to Robert Bąkiewicz pod koniec ubiegłego miesiąca zapraszał na Marsz Niepodległości "wszystkich patriotów".
Prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości napisał, że tegoroczne wydarzenia mogą się okazać ważniejsze od poprzednich.
"Prezydent Warszawy, jego pomocnicy w urzędach, sędziowska kasta mająca korzenie w SB czy media realizujące zagraniczne interesy nie powstrzymają Polaków przed demonstrowaniem miłości do Ojczyzny" - napisał Bąkiewicz w oświadczeniu.
"Walka o Polskę zaostrza się. Pierwszym etapem zniszczenia narodu i państwa jest wyrugowanie patriotyzmu - dlatego z taką zajadłością prowadzone są ataki na największą patriotyczną manifestację. Nie złamią nas! Nie zamkną nam ust!" - wskazał szef stowarzyszenia.
"Marsz Niepodległości zawsze był otwarty dla każdego, kto myśli po polsku" - dodał Robert Bąkiewicz.
Co więcej, organizatorzy Marszu Niepodległości zapowiedzieli, że ich wydarzenie odbędzie. 11 listopada. Demonstracja ma wyruszyć o 13.00 z ronda Dmowskiego w kierunku błoni wokół Stadionu PGE Narodowego.
Źródło: Radio ZET, PAP, Facebook, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości