Jest decyzja sądu ws. Marszu Niepodległości
Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody o rejestracji wydarzenia cyklicznego "Marsz Niepodległości". Odebrania statusu wydarzenia cyklicznego przemarszowi chciał m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
29.10.2021 11:14
Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie o uchyleniu decyzji wojewody mazowieckiego o przywróceniu Marszowi Niepodległości statusu wydarzenia cyklicznego.
Trzaskowski: Marsz Niepodległości nielegalny
Wniosek do sądu złożył w tej sprawie prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Polityk uzasadnił swoje działanie tym, że Marsz Niepodległości nie spełnia ustawowych warunków dotyczących zgromadzeń cyklicznych. Prezydent Warszawy wskazał, że w 2020 roku wydarzenie odbyło się nielegalnie.
Trzaskowski skomentował już sprawę w mediach społecznościowych. "Sąd apelacyjny nie uwzględnił odwołania organizatorów i zgodził się z naszym rozumowaniem. Jeśli narodowcy zgromadzą się 11.11, będzie to zgromadzenie nielegalne" - napisał na Twitterze. "Teraz pełna odpowiedzialność za niedopuszczenie do manifestacji i ekscesów jest po stronie policji" - dodał prezydent stolicy w kolejnym tweecie.
Postanowienia sądów nie robią wrażenia na przewodniczącym stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robercie Bąkiewiczu, który ich decyzje nazywa "anarchią". Jednocześnie lider narodowców zapowiedział, że niezależnie od decyzji wymiaru sprawiedliwości tradycyjny przemarsz i tak się odbędzie. Zaapelował również do wszystkich środowisk biorących co roku udział w przemarszu, by "zwiększyły swoje wysiłki".