Marsz Niepodległości. Nie ma zarzutów za rasistowskie hasła

Policja wytypowała 10 osób podejrzanych o propagowanie faszyzmu i rasizmu na Marszu Niepodległości w 2017 r. Nie postawiła jednak żadnego zarzutu. Dlaczego? Część podejrzanych twierdzi, że niosła transparent, ale nie był ich własnością. Innych, z powodu złej jakości zdjęć, nie dało się zidentyfikować.

Marsz Niepodległości w 2017 r. w Warszawie
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Agata Grzybowska
oprac.  Beata Czuma

Minęło prawie 15 miesięcy od Marszu Niepodległości w 2017 roku, a prokuratura nie postawiła zarzutów żadnej z osób, które niosły transparenty z neofaszystowskimi symbolami i rasistowskimi hasłami, np. "Europa tylko biała" - podaje oko.press.

Zaraz po marszu prokuratura wszczęła śledztwo ws. propagowania faszyzmu i nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych, etnicznych i wyznaniowych. Zgodnie z art. 256 kodeksu karnego, grozi za to kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Jak ustaliło oko.press, policja przyznaje, że kilkadziesiąt osób na marszu łamało prawo, ale nie jest w stanie ustalić tożsamości większości z nich. Funkcjonariusze wytypowali 10 sprawców. Niektórzy z nich przyznają, że byli na marszu, ale twierdzą, że "banery, z którymi zostali uwiecznieni na zdjęciach, nie należały do nich" - poinformował oko.press Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Przesłuchiwani twierdzili też, że „są przeciwnikami zachowań propagujących totalitarny ustrój państwa”.

Kilka osób wykluczono porównując ich wizerunek z tym utrwalonym na zdjęciach i nagraniach, a czasem takie porównanie było niemożliwe ze względu na jakość materiału dowodowego. Prokuratura zapewnia jednak, że śledztwo się nie skończyło.

Dlaczego trudno ukarać winnych?

Problemy z pociągnięciem do odpowiedzialności osób, które łamały prawo podczas Marszu Niepodległości w 2017 r., to efekt taktyki przyjętej wówczas przez policję - uważa oko.press. Polegała ona na niepodejmowaniu interwencji w stosunku do uczestników tego zgromadzenia.

- Zgodnie z przyjetą taktyką, działania policjantów skupione były na uniknięciu sytuacji kryzysowej, polegajacej m.in. na zagrożeniu życia i zdrowia osób - tłumaczył wówczas komisarz Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji. - Bez względu na to, czy mamy do czynienia z przestępstwem czy wykroczeniem, każda osoba, która naruszyła prawo, musi liczyć się z konsekwencjami. Dotyczy to zarówno spożywania alkoholu, odpalania rac, niszczenia mienia, nawoływania do nienawiści, czy stosowania agresji wobec innych osób - zapewniał jednak.

Śledztwo utrudnił także fakt, że zdjęcia sprawców nie zostały opublikowane przez policję. Jak ustaliła TVN24, policja już w grudniu 2017 r. zwróciła się do prokuratury z wnioskiem o zgodę na publikację wizerunków osób, które złamały art. 256 kodeksu karnego, ale nie otrzymała jej.

Okazuje się więc, że po marszu z 2017 r. osądzono wyłącznie kobiety, które stanęły na trasie przemarszu narodowców z antyfaszystowskim hasłem. Za przeszkadzanie w przeprowadzeniu niezabronionego zgromadzenia zostały ukarane grzywnami. Takie same zarzuty usłyszeli Obywatele RP, którzy nieopodal trasy Marszu Niepodległości protestowali przeciwko odradzającemu się faszyzmowi.

Źródło: oko.press

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Sondaż: Nawrocki niezależny? Polacy mają wątpliwości
Sondaż: Nawrocki niezależny? Polacy mają wątpliwości
Tragedia w Los Angeles. Eksplozja w centrum szkoleniowym policji
Tragedia w Los Angeles. Eksplozja w centrum szkoleniowym policji
Cyberatak na rosyjskiego giganta. Media: ukraiński wywiad uderzył w Gazprom
Cyberatak na rosyjskiego giganta. Media: ukraiński wywiad uderzył w Gazprom
Tragiczny finał poszukiwań seniora. Znaleziono ciało w jeziorze
Tragiczny finał poszukiwań seniora. Znaleziono ciało w jeziorze
Tragiczny wypadek na strzelnicy w Białymstoku. Zginął mężczyzna
Tragiczny wypadek na strzelnicy w Białymstoku. Zginął mężczyzna
Kaczyński staje w obronie Obajtka. "Granice absurdu"
Kaczyński staje w obronie Obajtka. "Granice absurdu"
Brytyjskie MSZ: Wspólnie osłabiamy przemysł Putina
Brytyjskie MSZ: Wspólnie osłabiamy przemysł Putina
Zawiadomienie na Donalda Tuska. PiS reaguje na adnotację do uchwały SN
Zawiadomienie na Donalda Tuska. PiS reaguje na adnotację do uchwały SN
12 cudzoziemców zatrzymanych na Śląsku i Opolszczyźnie
12 cudzoziemców zatrzymanych na Śląsku i Opolszczyźnie
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Poinformowano o dacie i miejscu
Pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej. Poinformowano o dacie i miejscu
Złośliwości w programie na żywo. "Słońce mocno nagrzało"
Złośliwości w programie na żywo. "Słońce mocno nagrzało"
Bąkiewicz mówi, ile zarabia i że pomagają mu rodzice. "Ile ma pan lat?"
Bąkiewicz mówi, ile zarabia i że pomagają mu rodzice. "Ile ma pan lat?"