Marsz Niepodległości 2020. Skandaliczny incydent. Tomasz Siemoniak oburzony
- To absolutnie niedopuszczalna rzecz, przekraczanie wszelkich granic. Nie wolno takich rzeczy robić. Mamy do czynienia z czymś absolutnie poza wszelkimi kategoriami - mówił Tomasz Siemoniak (PO) w programie "Tłit", komentując zachowanie części demonstrantów, którzy podczas Marszu Niepodległości 2020 w Warszawie blokowali przejazd karetek na Stadion Narodowy. - Ktokolwiek to jest, powinien być surowo ukarany. To zagrażanie życiu i zdrowiu. Karetka jadąca na sygnale jest święta - podkreślał Siemoniak.