Szef frakcji CDU Frank Steffel uzasadniając wniosek, powiedział, że Marlena Dietrich zawsze opowiadała się za wolnością i demokracją, a dla wielu cudzoziemców jest najważniejszą przedstawicielką swego narodu w XX wieku.
Marlena Dietrich na początku lat 30. wyjechała do Hollywood i nie wróciła do hitlerowskich Niemiec, mimo kuszących ofert ministra propagandy Josefa Goebbelsa. Podczas wojny wspierała występami armię amerykańską, co wielu Niemców miało jej później za złe. Po wojnie zamieszkała w Paryżu.
Pamiątki po niej to najcenniejsza część zbiorów berlińskiego muzeum filmu. Jej imieniem nazwano pobliski plac przed kinem, w którym odbywają się główne projekcje festiwalu Berlinale.
Berlin nadał już honorowe obywatelstwo 110 osobistościom. Są wśród nich Michaił Gorbaczow i Helmut Kohl i tylko 4 kobiety, w tym pisarka Anna Seghers. Tytuł ten po raz pierwszy zostanie przyznany pośmiertnie. (iza)