Mariusz Błaszczak: Żołnierze będą pobierać wymazy na obecność koronawirusa
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak zapowiedział, że próbki do badań na obecność koronawirusa będą pobierać żołnierze. Zmiana dotyczy wszystkich punktów pobrań w Polsce i ma na celu odciążenie lekarzy.
Oddelegowanie żołnierzy do pobierania wymazów miało zbiec się z pakietem ustaw związanych z epidemią koronawirusa. Tak się jednak nie stało. Sejm przyjął wniosek Koalicji Obywatelskiej o przełożenie głosowania. Posłowie opozycji argumentowali decyzję pośpiechem, w jakim były przygotowane ustawy. W pakiecie znalazł się m.in. zapis o tzw. klauzuli dobrego samarytanina. Na jej mocy lekarze, którzy popełnili błąd walcząc z epidemią COVID-19 nie byliby pociągani do odpowiedzialności.
Politycy PiS, z którymi rozmawiała Wirtualna Polska informują, że ten zapis miał być nie tylko realnym ułatwieniem dla często podejmujących trudne decyzje lekarzy, ale także ukłonem w ich stronę, wykonanym po "niefortunnych słowach Jacka Sasina". Wicepremier powiedział, że lekarze nie wykazują dość zaangażowania w walce z epidemią koronawirusa.
Koronawirus. Żołnierze będą pobierać wymazy
Dlatego w tym momencie pozostaje ruch, który może wykonać MON delegując na pierwszy front walki z epidemią żołnierzy, którzy będą pobierać wymazy na obecność koronawirusa. Minister Mariusz Błaszczak poinformował, że do tej pory zaangażowanych w zwalczanie COVID-19 zostało 2415 żołnierzy.
Ministerstwo Zdrowia podało we wtorek, że w Polsce stwierdzono 9291 nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 107 kolejnych osób. Łącznie od początku epidemii potwierdzono obecność koronawirusa u 192 539 osób. Zmarło 3721 chorych.