Mariusz Błaszczak: w Polsce nie popełniono błędów zachodu Europy
- Bomber z Wrocławia na pewno nie był terrorystą samobójcą, bo ładunek zostawił w autobusie, ale był niewątpliwie niebezpieczny. Nie był wcześniej notowany. To inteligentny człowiek, był świetnie przygotowany, miał wszystko przygotowane ze szczegółami, ale nie ma zbrodni doskonałej - mówi o zatrzymaniu 22-latka z Wrocławia gość Kontrwywiadu RMF FM szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
25.05.2016 | aktual.: 25.05.2016 09:53
- Zatrzymanie bombera porównuję do zatrzymania Kajetana P. na Malcie - to kolejny przykład zaangażowania - uważa minister. Jego zdaniem to wielki sukces polskiej policji, że potrafiła rozpracować sytuację i wytropić tego człowieka.
Szef MSWiA podkreśla, że to dzięki ustawie o policji. - Dzięki ustawie - mocno krytykowanej przez totalną opozycję - która weszła w życie w styczniu tego roku, policja miała odpowiednie narzędzia, by namierzyć sprawcę - mówi Błaszczak. Dodaje, że pomogły również informacje od mieszkańców Wrocławia. Mariusz Błaszczak uważa, że w Polsce nie popełniono błędów zachodu Europy - "nie ma multi-kulti, nie ma dzielnic, do których policja nie wchodzi".
Nowelizacja ustawy o policji od początku budziła duże emocje. Opozycja, a zwłaszcza Platforma Obywatelska, zarzucała PiS, że ten chce inwigilować internautów. Prawo i Sprawiedliwość odpierała zarzuty, tłumacząc, że służby od wielu lat mają prawo do pobierania danych internetowych. Co w takim razie zmieniają nowe przepisy i czy rzeczywiście jest czego się obawiać?
Wbrew temu, co mówiła opozycja, nowela przyjęta przez Sejm nie przyznaje policji i służbom zupełnie nowych uprawnień. Tak jak dotychczas mają dostęp do danych internetowych. Zgodę na to musi wyrazić sąd.
Kontrola operacyjna będzie polegać na: podsłuchu, podglądzie osób w "pomieszczeniach, środkach transportu lub miejscach innych niż publiczne", kontroli korespondencji (w tym elektronicznej), kontroli przesyłek; uzyskiwaniu danych z "informatycznych nośników danych, telekomunikacyjnych urządzeń końcowych, systemów informatycznych i teleinformatycznych".
Błaszczak zapewnia, że "dziś we Wrocławiu i w Polsce nie ma już zagrożenia ze strony bombera".