Mariusz Błaszczak o zamieszkach w Hamburgu: to Europa drugiej prędkości
Zaskakujące słowa szefa MSWiA na temat protestów przeciw szczytowi G20 w Niemczech. Mariusz Błaszczak, używając porównania państw "dwóch prędkości", podkreślił, że Polska odróżnia się od Europy Zachodniej.
W Hamburgu trwają starcia policji z demonstrantami chcącymi przedostać się w pobliże miejsca obrad szczytu G20. Liczba rannych policjantów wzrosła do 160.
- De facto mamy Europę dwóch prędkości. Ta prędkość została pokazana w Polsce. Polska jest krajem gościnnymi i bezpiecznym. Prezydent Stanów Zjednoczonych był witany bardzo serdecznie. A to, co się dzieje w Niemczech w Hamburgu - zamieszki, bojówki, płonące samochody - to jest ta Europa drugiej prędkości - powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji na antenie PR24, pytany o zajścia w Niemczech.
Zdaniem szefa MSWiA, Polska odróżnia się pod tym względem od krajów Europy Zachodniej. Jak dodał, w Niemczech dochodzi do zamachów terrorystycznych, we Francji obowiązuje stan wyjątkowy, a po Brukseli chodzą żołnierze z długą bronią. - Polska jest oazą bezpieczeństwa - powiedział Błaszczak.
Protesty w Hamburgu
W wielu punktach Hamburga doszło do blokad ulic. Grupy antyglobalistów siadały i kładły się na nawierzchni, paraliżując ruch drogowy. W okolicy Centrum Targowego protestujący ustawili betonowe zapory.
Policja użyła armatek wodnych. W mieście podpalane są samochody, opony i kosze na śmieci. Nad miastem unoszą się kłęby czarnego dymu. Straż pożarna wzywana była do południa do ponad 150 pożarów.