- PiS zapłaci za to cenę. Polacy nie znoszą arogancji. Moim zdaniem Kuchciński się nie utrzyma. Po jego konferencji, a ja też miałem w życiu nieudaną, myślałem: Boże! To jest jeszcze gorsze niż to, co ja zrobiłem! Z kamienną miną opowiadał tak aroganckie kocopały... Za to będzie kara - mówił o aferze wokół marszałka Sejmu Jacek Protasiewicz (PSL-UED) w programie "Tłit". - Jak słuchałem Kuchcińskiego, przypomniała mi się historia z PRL-u. Polacy plotkowali wtedy, że Gierkowa latała na zakupy do Paryża. To był symbol arogancji władzy. PZPR za to zapłacił - wskazał Protasiewicz.