Marcin Mastalerek: połączenie okręgów PiS w Łódzkiem - eksperyment bez drugiego dna
Połączenie w jeden okręg łódzkich, piotrkowskich i sieradzkich struktur PiS to eksperyment, w którym nie ma drugiego dna - powiedział szef okręgu łódzkiego PiS Marcin Mastalerek. Dodał, że proces łączenia zakończy się 1 lutego.
13.01.2014 | aktual.: 13.01.2014 14:00
Według zeszłotygodniowych informacji kierownictwo PiS rozważa wprowadzenie kilkunastu dużych regionalnych struktur, zamiast dotychczasowych czterdziestu okręgów.
W czwartek Komitet Polityczny PiS zdecydował o połączeniu w jeden okręg dotychczasowych struktur: łódzkich, piotrkowskich i sieradzkich. Zmiany struktury okręgów mogłyby nastąpić przed wyborami szefów okręgów. Zaplanowano je między wyborami do Parlamentu Europejskiego a jesiennymi wyborami samorządowymi. Wówczas byliby oni wybierani już w zreformowanych strukturach. Oznacza to, że wielu dotychczasowych szefów okręgów straci swoje stanowiska, tak jak Antoni Macierewicz, który dotychczas kierował okręgiem piotrkowskim.
- Narosło bardzo wiele wątpliwości przez przecieki na temat połączenia okręgów w woj. łódzkim. Dziś stan faktyczny jest taki, że dalej działają szefowie okręgów sieradzkiego, łódzkiego i piotrkowskiego i dalej działają zarządy tych okręgów. Przestaną działać najprawdopodobniej 1 lutego - poinformował Mastalerek na konferencji prasowej w Łodzi.
Jak podkreślił, połączenie okręgów to eksperyment, "w którym nie ma drugiego dna".
- W kierownictwie partii trwała dyskusja, czy lepiej mieć 40 okręgów czy lepiej 16. Pan prezes i kierownictwo partii zdecydowało się na pewien eksperyment, który będzie przeprowadzony w woj. łódzkim. Sprawdzimy, czy lepiej zarządzać partią w okręgu, czy w województwie. To nie jest wymierzone przeciwko komukolwiek. Nie ma tu drugiego dna - oświadczył Mastalerek.
Przypomniał, że zarządy wojewódzkie działały w PiS do 2006 r. Później wprowadzono okręgi. W woj. łódzkim działały trzy, którymi ostatnio kierowali: Mastalerek (okręg łódzki), Macierewicz (okręg piotrkowski) i Marek Matuszewski (okręg sieradzki). Zdaniem Mastalerka wszyscy szefowie okręgów w Łódzkiem byli "bardzo dobrze oceniani" przez władze partii.
O tym kto będzie pełnomocnikiem połączonych okręgów zdecyduje Jarosław Kaczyński.
- Myślę, że na początku lutego wszystko stanie się jasne. Do tego czasu normalnie funkcjonują zarządy okręgowe i prezesi zarządów okręgowych - dodał Mastalerek.
Zapewnił też, że połączenie okręgów nie doprowadzi do zmian na niższych szczeblach.
- Zmienia się tylko to, że działalność PiS w powiatach nie będzie koordynowana przez szefów okręgów i zarządy, tylko z pozycji województwa. Niżej, czyli w powiatach i gminach, nic się nie zmienia - wyjaśnił Mastalerek.