Według posła drugim ważnym celem ujawnienia stenogramów właśnie teraz było "przykrycie informacji niemieckiego dziennikarza śledczego - pana Jürgena Rotha". - To są informacje nowe, bardzo niewygodne dla władzy i sądzę że też temu służył ten przeciek - twierdzi Mastalerek.
Polecamy również pierwszą część wywiadu: Mastalerek: pokazaliśmy dowody na fałszowanie wyborów, będziemy mieć mężów zaufania w każdej komisji