W ćwiczeniach weźmie udział niemal 12 tys. żołnierzy
Rzecznik filipińskich wojsk ppłk. Marlowe Patria zaprzeczył jednak w rozmowie z "Wall Street Journal", by dużo większe ćwiczenia miały związek z chińskimi działaniami na archipelagu Spratly. - Wszystko było zaplanowanie już rok temu - powiedział dziennikowi.