Pierwszy śnieg w Tatrach. Turyści zaskoczeni na szlaku

Zupełnie niespodziewaną sytuację zarejestrowali turyści przemierzający szlaku na Granaty. Turyści zapewne przecierali oczy ze zdumienia, kiedy z gęstych chmur nad Tatrami zaczęły spadać płatki śniegu. Czyżby był to zwiastun definitywnego końca tegorocznego lata?

Synoptycy informują, że z powodu napływu nad Polskę powietrza polarnomorskiego, w najbliższych dniach nie grożą nam upały. Nie oznacza to jednak, że będzie zimno. Temperatury będą umiarkowane i utrzymywać będą się na poziomie od 17 do 25 stopni Celsjusza. Najwyższych wartości spodziewać mogą się mieszkańcy południowych krańców Polski. Najchłodniej będzie na pomorzu. Taki stan pogodowy utrzyma się co najmniej do weekendu

Wyższe temperatury mogą wrócić do Polski w połowie przyszłego tygodnia. Meteorolodzy przewidują, że termometry mogą wówczas ponownie pokazać wartości sięgające 30 stopni Celsjusza. Ten zryw temperaturowy nie potrwa jednak długo. Przez dwa dni wysokimi letnimi temperaturami będą mogli cieszyć się mieszkańcu zachodnich i województw.

Z opublikowanej we wtorek eksperymentalnej prognozy długoterminowej Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że czeka nas ciepły początek jesieni. We wrześniu średnia temperatura powietrza ma przekroczyć wieloletnią normę. Synoptycy podkreślają jednak, że nie oznacza to ciągłych upałów.