Małżonka emira Kataru odznaczona Orderem Uśmiechu
Małżonka emira Kataru, kardiochirurg dziecięcy, przedsiębiorca oraz pedagodzy znaleźli się wśród Kawalerów Orderu Uśmiechu. Członkowie Międzynarodowej Kapituły podczas wiosennego posiedzenia zdecydowali o odznaczeniu kolejnych sześciu osób.
28.03.2011 | aktual.: 11.06.2018 15:14
Order Uśmiechu jest przyznawany wyłącznie na wniosek dzieci. Spośród zgłoszonych przez nie kandydatów do odznaczenia, wyboru dokonuje Kapituła.
Jak poinformował sekretariat Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu, w tym roku wśród odznaczonych znalazła się Jej Wysokość Szejcha Mouza bint Nasser, małżonka emira Kataru, która założyła i wspiera finansowo Centrum "Shafallah" na rzecz dzieci niepełnosprawnych ruchowo, z zespołem Downa oraz dzieci autystycznych. Z jej inicjatywy i dzięki jej finansowemu zaangażowaniu powstało Centrum Onkologii Dziecięcej w Bejrucie. Pomaga też finansowo szpitalom dziecięcym na całym świecie. Jest założycielką Katarskiej Fundacji na rzecz ochrony kobiet i dzieci, a także fundatorką pierwszego w krajach arabskich edukacyjnego kanału telewizyjnego dla dzieci poniżej trzeciego roku życia. Fundacja Szejchy Mouza bint Nasser wspiera sieroty w krajach Afryki i Azji.
Tegorocznym Kawalerem Orderu Uśmiechu został także kierownik Kliniki Kardiochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu prof. dr hab. Janusz Skalski. Oprócz leczenia dzieci z wadami serca, prof. Skalski organizuje różne akcje charytatywne na rzecz powiększenia oddziału intensywnej terapii kliniki, którą kieruje.
Order Uśmiechu otrzyma również emerytowana nauczycielka z Żywca, prezeska Stowarzyszenia Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Ziemi Żywieckiej, Władysława Deka. Od kilkunastu lat organizuje aukcje charytatywne na rzecz dzieci niepełnosprawnych oraz z rodzin w trudnej sytuacji materialnej.
Orderem odznaczono także Wandę Wajdę, która od 1994 r. przebywała w Indiach, gdzie opiekowała się niewidomymi dziećmi z biednych rodzin. W 1996 r. postanowiła zaadoptować ośmiomiesięczną chorą dziewczynkę z Kalkuty. Przyjechała z nią do Polski, gdzie została poddana leczeniu, które uratowało jej życie. Obecnie Schola ma 15 lat i jej zdrowa.
Odznaczony zostanie także instruktor harcerski, kierownik referatu "Nieprzetartego Szlaku" kujawsko-pomorskiej chorągwi ZHP Janusz Szopa, który od 35 lat pracuje z dziećmi upośledzonymi i z różnymi dysfunkcjami z woj. kujawsko-pomorskiego. Organizuje imprezy dla dzieci z różnymi dysfunkcjami: niedosłyszących, głuchych, niewidomych, upośledzonych umysłowo, niedostosowanych społecznie i zagrożonych patologią.
Wśród tegorocznych laureatów znalazł się również przedsiębiorca, społecznik i filantrop Jacek Gromek, który od 10 lat wspiera działania na rzecz dzieci chorych i pokrzywdzonych przez los.
Order Uśmiechu jest jedynym odznaczeniem przyznawanym przez dzieci - z wnioskiem mogą występować tylko osoby do 18. roku życia. Kapituła rozpatruje wyłącznie wnioski w formie pisemnej tradycyjnej. Nie ma żadnych formularzy, to od dzieci zależy jak będą one wyglądać, nie określa się też, ile dzieci powinno podpisać wniosek.
Na pomysł nadawania Orderu Uśmiechu wpadła w 1968 r. redakcja "Kuriera Polskiego", którego redaktorem naczelnym był Cezary Leżeński. Pierwszą przewodniczącą Kapituły Orderu Uśmiechu była pisarka Ewa Szelburg-Zarembina. Kawalerem z legitymacją nr 1 został prof. dr Wiktor Dega, światowej sławy chirurg ortopeda z Poznania, któremu tysiące dzieci zawdzięczało zdrowie. W czasie uroczystości dekoracji Orderem Uśmiechu był pasowany czerwoną różą i musiał z uśmiechem wypić puchar kwaśnego soku z cytryny. Ta ceremonia obowiązuje do dziś.
Do tej pory Order Uśmiechu otrzymało ponad 900 osób z ponad 45 krajów, m.in.: Jan Paweł II, Dalajlama XIV, Matka Teresa z Kalkuty, Astrid Lindgren, Ewa Szelburg-Zarembina, Marek Kotański, Majka Jeżowska, Danuta i Jacek Kuroń, Irena Sendlerowa.
Ceremonie dekoracji odbędą się w terminach i miejscach zaproponowanych przez laureatów. Tytułu Kawalera Orderu Uśmiechu będą mogli używać dopiero po odebraniu odznaczenia zgodnie z ustalonym ceremoniałem.