Małgorzata Motylow została wiceprezesem NIK

Zaraz po zakończeniu obrad sejmowej komisji do spraw kontroli państwowej, która pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Małgorzaty Motylow, marszałek Sejmu wręczyła jej akt powołania na stanowisko wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli. Od piątku nowa wiceprezes będzie rządziła izbą - podało Centrum Informacyjne Sejmu.

W czwartek wieczorem Elżbieta Witek odwołała też trzech dotychczasowych wiceprezesów NIK: Ewę Polkowską, Wojciech Kutyłę i Mieczysława Łuczaka.

Wiceprezes NIK Małgorzata Motylow pochodzi z Chełma Lubelskiego i ma wykształcenie prawnicze. Jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Ukończyła studia podyplomowe z zakresu prawa zamówień publicznych, a także z zakresu audytu wewnętrznego i kontroli zarządczej. W NIK pracuje od 18 lat.

W latach 1994-1998 pracowała w Urzędzie Kontroli Skarbowej w Gdańsku, a następnie w latach 1999-2001 w Izbie Skarbowej w Gdańsku. W 2001 r. rozpoczęła pracę w delegaturze NIK w Gdańsku. 1 maja 2018 r. została mianowana na stanowisko Radcy Prezesa NIK.

Pod koniec maja 2018 r. Marszałek Sejmu powołał Motylow do grona członków Kolegium NIK. Jej kandydaturę rekomendował ówczesny prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski: "Z pełnym przekonaniem mogę zarekomendować kandydaturę pani radcy jako długoletniego pracownika Najwyższej Izby Kontroli".

Wniosek o powołanie Motylow na wiceszefa NIK złożył we wtorek prezes tej instytucji Marian Banaś, który od piątku będzie na urlopie. Najpierw wniosek opiniowała sejmowa komisja ds. kontroli państwowej

Posiedzenie komisji było burzliwe. Posłowie opozycji dopytywali kandydatkę, czy jest znajomą Marty Kaczyńskiej. Chodzi o doniesienia dziennika "Fakt", który napisał, że Motylow miała zawdzięczać awans prywatnej znajomości z Martą Kaczyńską. Gazeta opublikowała też zdjęcie przedstawiające Motylow na ślubie córki Lecha Kaczyńskiego w lipcu 2018 r.

Kandydatka na wiceprezesa NIK nie chciała tego skomentować. Ostatecznie głosami PiS komisja pozytywnie zaopiniowała jej kandydaturę oraz wniosek o odwołanie trzech dotychczasowych wiceprezesów.

Przypomnijmy: po wybuchu afery z kamienicą prezesa NIK, gdzie miał funkcjonować hotel na godziny, Marian Banaś zapowiedział, że do czasu zakończenia przez CBA kontroli jego oświadczenia majątkowego, pozostanie na urlopie bezpłatnym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl