Makowski: "Covidowa Noc Kupały" [OPINIA]

To, co wydarzyło się w weekend w Zakopanem przypominało bardziej sceny z "Walki postu z karnawałem" Pietera Breugla, niż sam środek pandemii. Pierwszy dzień poluzowania restrykcji koronawirusowych część Polaków postanowiła przywitać tak, jakby jutra nie było. Krupówki zamieniły się w centrum antylockdownowego karnawału.

ZakopaneZakopane i najazd turystów. Policja przez wiele godzin musiała upominać turystów gromadzących się na Krupówkach. Fot: TOMASZ DNO, Polska Press
Źródło zdjęć: © PAP
Marcin Makowski

Za nami Tłusty Czwartek, przed nami Środa Popielcowa, a gdzieś pomiędzy - cała przestrzeń do puszczenia hamulców, odreagowania, konsumpcji i alkoholu. Rzecz dzieje się w prowincjonalnym mieście; ludzie tańczą, śpiewają, ktoś leży na ziemi, inni się szarpią. Na błocie widać rozdeptane jedzenie. W powietrzu miesza się groza z błazeństwem, powaga z absurdem.

Tak metaforyczną i dosłowną "Walkę postu z karnawałem" w XVI wieku przedstawił słynny niderlandzki malarz, ale równie dobrze mógłby wziąć za temat zakopiańskie Krupówki w drugi weekend lutego 2021 roku. Czy poza zmianą technologii, coś zmieniło się przez te pięć stuleci w naturze człowieka? Jak widać niewiele. 

Nadal z przekorą podchodzimy do wszystkiego, co stara nam się narzucić państwo, jesteśmy mądrzejsi od stanowionych praw, musimy "upuszczać pary" - bez względu na możliwe konsekwencje. 

Trudno o inne refleksje, gdy widzi się weekendowy najazd 20 tys. turystów na Zakopane, którzy w szczycie pandemii w stolicy polskich Tatr postawili jeszcze jeden - szczyt krótkowzroczności. Policja zwłaszcza w piątek i sobotę miała ręce pełne roboty, podejmując 294 interwencji, legitymując 512 osób oraz nakładając 165 mandatów. Nie obyło się bez bójek z mundurowymi, ale i manifestacyjnego przechadzania się po Krupówkach bez maseczek. 

Tak wyglądały w praktyce zapewnienia, że gdy tylko władza poluzuje obostrzenia, Polacy wykażą się rozsądkiem i umiarkowaniem. Zachowają dystans społeczny, rozumiejąc, że gra toczy się o znalezienie idealnej równowagi między znoszeniem lockdownu a zapobieganiem kolejnej fali pandemii. 

Tłumy turystów w Zakopanem

Gdy kolejnej europejskie państwa wprowadzają albo przedłużają godziny policyjne, gdy nawet w Australii i Nowej Zelandii władze zamrażają życie społeczne, w Zakopanem tysiące osób postanowiły urządzić covidową Noc Kupały w środku zimy. Z głośników leciała skoczna muzyka, tłumy stały w kolejce do otwartej restauracji, Iwan Komarenko z biało-czerwoną opaską na ręku śpiewał "wolnym Polakom", którzy pandemii się nie boją. Bo w sumie czego się bać, skoro wirusa nie widać? 

I nie chodzi tutaj o lekceważenie ludzi, którzy chcieli odpocząć. Nie idzie o brak empatii wobec przedsiębiorców, którzy żyją na granicy bankructwa. Rzecz nie w usprawiedliwianiu nieudolnej polityki rządu. Tu chodzi o coś więcej. O odpowiedzialność przed innymi ludźmi, solidarność społeczną, odrobinę oleju w głowie - który przełoży się na realną walkę z koronawirusem i szybszy powrót do nowej normalności. Drogi na skróty nie ma.

Marcin Makowski dla WP Opinie

Wybrane dla Ciebie

Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina