Strzelanina w Szczecinie. Potwierdzona liczba ofiar

Policja potwierdza, że w czwartek wieczorem doszło do strzelaniny w Szczecinie. Redakcja Wirtualnej Polski dowiedziała się, że służby po siłowym wejściu do mieszkania znalazły zwłoki trzech osób.

Strzelanina w Szczecinie. Potwierdzona liczba ofiarStrzelanina w Szczecinie. Są ofiary śmiertelne
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Fot. Cezary Aszkielowicz / Agencja Wyborcza.pl
Sylwia Bagińska
882

Jak dowiedziała się WP, policja podjęła decyzję o siłowym wtargnięciu do mieszkania. Zrobili to obecni na miejscu antyterroryści. Po wyważeniu drzwi znaleziono zwłoki trzech dorosłych osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Czołgi K2 Black Panther w Polsce. Wolski o wzmacnianiu floty pancernej

Strzelanina w Szczecinie. Nie żyją trzy osoby

Na miejscu aktualnie pracuje policja pod nadzorem prokuratury. Śledczy nie ujawniają jeszcze szczegółów zbrodni.

Nie wiadomo także, czy ofiary śmiertelne się znały. Niewykluczone, że była to rodzina. Teraz ustalają to funkcjonariusze.

- Wszystkie hipotezy są brane pod uwagę - powiedziała WP komisarz Anna Gembela, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Świadek widział napastnika

Redakcja szczecińskiej "Wyborczej" dotarła do świadka strzelainy. Mężczyzna widział osobę ubraną na czarno, która stała na balkonie budynku, w którym słychać było strzały.

- W ręce miał pistolet. Strzelał z niego w kierunku mieszkania. Raz za razem. Był huk, z lufy wydobywał się błysk. Czy to była prawdziwa broń, czy hukowa - nie wiem. Po chwili ten ktoś schował się w mieszkaniu, a zaraz potem opuszczono w nim rolety - powiedział rozmówca "GW".

Przy ulicy Kasjopei znajdują się niewysokie domy wielorodzinne. Mieszkańcy osiedla, z którymi rozmawiała w czwartek wieczorem PAP podkreślali, że okolica jest bardzo spokojna.

Pan Stanisław wraz z partnerką Elżbietą wrócili ok. godz. 18, ale policja zabroniła mieszkańcom wejść na osiedle. - Słyszeliśmy strzały, to było głośne - słychać było na pół dzielnicy. Później to się uspokoiło, potem weszli antyterroryści i było słychać kilkanaście strzałów, po czym wszystko ucichło - opowiadał reporterowi PAP pan Stanisław.

Dodał, że w lokalu mieszkało dobrze sytuowane małżeństwo.

Przeczytaj też:

Źródło: WP Wiadomości, szczecin.wyborcza.pl, PAP

Wybrane dla Ciebie

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Wybory prezydenckie 2025. Jak dopisać się do spisu wyborców?
Wybory prezydenckie 2025. Jak dopisać się do spisu wyborców?
Szpieg Putina w Bundestagu? Niepokojące doniesienia ws. posła CDU
Szpieg Putina w Bundestagu? Niepokojące doniesienia ws. posła CDU
Proces Pawła Rubcowa. "Prokurator nie zgadza się z postanowieniem sądu"
Proces Pawła Rubcowa. "Prokurator nie zgadza się z postanowieniem sądu"
Zmiany w kolejnych lekcjach. Nowacka już zapowiada
Zmiany w kolejnych lekcjach. Nowacka już zapowiada
"Ukraina nie ma szans wygrać". Polski generał ostrzega
"Ukraina nie ma szans wygrać". Polski generał ostrzega
Brutalna ocena Trumpa. Sondaż mówi wszystko o nastrojach w USA
Brutalna ocena Trumpa. Sondaż mówi wszystko o nastrojach w USA
"Czarna lista" Trumpa. Blady strach padł na Szwajcarię
"Czarna lista" Trumpa. Blady strach padł na Szwajcarię
Działo się w nocy. Trump zbyt przychylny Rosji. Wyniki sondażu
Działo się w nocy. Trump zbyt przychylny Rosji. Wyniki sondażu
Drony lecą na Moskwę. Seria eksplozji
Drony lecą na Moskwę. Seria eksplozji
Ogromny cios dla Trumpa i Muska. Sędziowie wydali wyrok
Ogromny cios dla Trumpa i Muska. Sędziowie wydali wyrok
Panama reaguje. W tle plany militarne Pentagonu
Panama reaguje. W tle plany militarne Pentagonu