Makabra w Siedlcach. Gasiła ognisko, 60-latka spłonęła żywcem

Makabra w Siedlcach. Gasiła ognisko, 60‑latka spłonęła żywcem

Tragiczny finał zabawy przy ognisku (zdjęcie ilustracyjne)
Tragiczny finał zabawy przy ognisku (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © East News
Sylwia Bagińska
22.08.2022 08:40, aktualizacja: 22.08.2022 09:51

Do ogromnej tragedii doszło na jednej z prywatnych posesji w Siedlcach (województwo mazowieckie). 60-latka straciła przytomność w trakcie gaszenia ogniska. Z poparzeniami trafiła do szpitala. Niestety, nie udało się jej uratować.

60-letnia kobieta w lipcu na swojej posesji zorganizowała towarzyskie spotkanie. Przyjaciele bawili się przy ognisku i głośnej muzyce - przekazał "Super Express".

Ktoś z okolicznych mieszkańców wezwał Straż Miejską ze względu na głośne rozmowy, a także duże ognisko. Płomienie zagrażały sąsiadującym budynkom.

W rozmowie z tabloidem jeden z sąsiadów przekazał, że funkcjonariusze Straży Miejskiej nakazali zgaszenie ognia i ograniczenia głośnych rozmów. - Później nie wiem, co się działo u sąsiadki. Zrobiło się ciszej i nie interesowałem się już tą imprezą - wskazał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Ochotnicy próbują ratować ryby z Odry

Tragedia w Siedlcach. Zginęła 60-latka

Organizatorka imprezy zaczęła gasić ognisko po tym, jak goście się rozeszli. Kobieta była sama. To wtedy doszło do tragedii. 60-latka źle się poczuła i przewróciła się, wpadając wprost w płomienie.

Kobietę zauważył jej sąsiad. 60-latka nie dawała oznak życia. Wezwano służby. Poszkodowana trafiła z rozległym poparzeniami do szpitala w Łęcznej. "Super Express" dodał, że kobieta zmarła w szpitalu po sześciu dniach.

Horror pod Iławą. Mężczyzna tarzał się w ognisku

Do podobnego, przerażającego zdarzenia doszło także w niedzielę wieczorem w miejscowości Karolewo w gminie Susz pod Iławą (województwo warmińsko-mazurskie). Około 40-letni mężczyzna tarzał się tam w ognisku.

- Przybyli na miejsce strażacy wyciągnęli mężczyznę z ogniska, udzielili mu pierwszej pomocy, m.in. schładzając jego ciało i okładając go specjalnymi hydrożelami, które mamy na wyposażeniu - wskazał dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.

Z informacji służb wynika, że mężczyzna tarzający się w ogniu, poparzył sobie ok. 90 proc. powierzchni ciała. Przetransportowano go do szpitala. Teraz policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Źródło: "Super Express", PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (48)
Zobacz także