Atak w czerwcu? Wywiad Kijowa boi się "Majdanu-3"
Komitet ds. wywiadu przy prezydencie Ukrainy wydał ostrzeżenie, że Rosja zintensyfikowała swoje działania informacyjne w ramach operacji o kryptonimie Majdan-3. Celem tych działań jest wywołanie wewnętrznych konfliktów w Ukrainie oraz wśród sojuszników, a następnie "uderzyć i pokonać siły zbrojne Ukrainy na wschodzie kraju".
28.02.2024 | aktual.: 28.02.2024 15:20
Komitet wyjaśnił, że "operacja specjalna Majdan-3 osiągnie swój punkt kulminacyjny w marcu-maju 2024 roku. W nadchodzących tygodniach wróg dołoży wszelkich starań, aby rozpowszechniać narracje destrukcyjne dla globalnego bezpieczeństwa i próbować wzniecać konflikty zarówno w Ukrainie, jak i w innych częściach świata, gdzie istnieje skuteczne wsparcie dla Ukrainy".
Majdan-3. Rosjanie chcą zdestabilizować Ukrainę
Komitet ostrzegł również, że "zgodnie z planami wroga w pierwszej połowie czerwca sytuacja w naszym kraju zostanie zachwiana, a następnie, wykorzystując sytuację, Ukraina zostanie pokonana militarnie na wschodzie, co jest kluczową ideą jego operacji".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dwa lata po rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej wojny, Ukraina stoi przed realnym zagrożeniem dla swojego istnienia jako państwa i narodu. Rosja, chcąc odwrócić uwagę światowej opinii publicznej od krwawej wojny, przystąpiła do realizacji planu sabotażu, operacji informacyjnych i prowokacji.
Główne cele Rosji, jak podaje ukraiński wywiad, to zakłócenie mobilizacji do ukraińskiej armii, szerzenie dezinformacji, jakoby Ukraina niezdolna jest do zwycięstwa oraz rozpowszechnianie przesłania o zmęczeniu Ukrainą wśród partnerów na świecie. "Globalnym międzynarodowym celem Rosjan jest zmniejszenie poparcia dla naszego kraju ze strony proukraińskiej koalicji na świecie" – podkreślono.
Wewnątrz Ukrainy Rosja dąży do demoralizacji społeczeństwa, siania paniki, skłócania wojska z ludnością cywilną oraz wywoływania konfliktów między kierownictwem politycznym a społeczeństwem obywatelskim.
Zobacz także
Komitet ds. wywiadu przy prezydencie Ukrainy ujawnił, że "w listopadzie ubiegłego roku, w ramach operacji specjalnej Majdan-3, Rosja wydała prawie 250 milionów dolarów na szerzenie antyukraińskich nastrojów na samej platformie Telegram. Całkowity budżet operacji wyniósł astronomiczne 1,5 miliarda dolarów. To najdroższa 'akcja' rosyjskich służb specjalnych w historii".
Na celowniku kadencja Zełenskiego
Jednym z celów tych działań jest realizacja planów kwestionowania legalności decyzji władz ukraińskich po 20 maja, co ma związek z kończącą się kadencją prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Zgodnie z ukraińską konstytucją w stanie wojennym nie można przeprowadzać wyborów, a to oznacza, że Zełenski powinien pozostać na stanowisku do końca wojny.
"To wszystko dzieje się na tle publicznych oświadczeń Rosji o tworzeniu nowych rodzajów superbroni, które według Rosjan powinny zapewnić Rosji przewagę technologiczną nad Zachodem przez następną dekadę" – ostrzegł komitet.
Ukraiński wywiad uważa, że Rosja będzie naciskać na inne państwa, by angażowały się w bezpośredni dialog z Moskwą bez udziału Kijowa oraz organizować protesty na świecie i dyskredytować proces wymiany jeńców wojennych.
"Zgodnie z planem wroga, w pierwszej połowie czerwca sytuacja w naszym kraju zostanie zachwiana, a następnie, wykorzystując sytuację, Ukrainie zostanie zadana militarna porażka na wschodzie" - czytamy.
"(…) Wzywamy ukraińskie społeczeństwo, naszych międzynarodowych partnerów i sojuszników do wzmocnienia wspólnego oporu i kompleksowych środków bezpieczeństwa, zwłaszcza w przestrzeni informacyjnej, aby skutecznie przeciwdziałać globalnym zagrożeniom i wyzwaniom nowej globalnej wojny hybrydowej. Wojny prowadzonej przez Federację Rosyjską i jej przestępczych sojuszników przeciwko całemu cywilizowanemu światu. Nasze społeczeństwo potrzebuje jedności" – wezwał komitet ds. wywiadu przy prezydencie Ukrainy.