Macierewicz oszukał Kaczyńskiego? Jest odpowiedź polityka PO
"Macierewicz powinien siedzieć" - napisał na swoim profilu na Twitterze Donald Tusk. - Za co? - z takim pytaniem prowadzący program "Tłit" w WP Michał Wróblewski zwrócił się do szefa Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Borysa Budki. - Za ukrywanie dowodów, za naciąganie Polaków na olbrzymie pieniądze za funkcjonowanie podkomisji, która do niczego nie jest potrzebna - stwierdził polityk Platformy Obywatelskiej. Michał Wróblewski przypomniał, że w poniedziałek TVN24 wyemitował reportaż "Siła kłamstwa". Przedstawiono w nim materiały wskazujące na to, że podkomisja Antoniego Macierewicza dysponowała wynikami badań, które zaprzeczały tezie o wybuchu w skrzydle prezydenckiego samolotu Tu-154 lecącego do Smoleńska. - Czy temat katastrofy smoleńskiej będzie znów obecny w kampanii wyborczej PiS? - dopytywał gościa programu. - Myślę, że Kaczyński wie, że ten temat już się wyczerpał - stwierdził Budka. - Każdy rozsądny wcześniej patrzył na Macierewicza być może trochę jak na szaleńca. Teraz, po tym reportażu, trzeba patrzeć na niego jak na wielkiego oszusta, bo to, co zrobił z dowodami, to w jaki sposób się zachował, moim zdaniem, powinno skutkować odpowiedzialnością karną - dodał. Dopytywany, czy Macierewicz oszukał również Jarosława Kaczyńskiego, odparł, że nie wie, jakie są tam relacje. - Nie wiem, czy Kaczyński jest takim cynikiem, że wykorzystywał Macierewicza do tego, żeby ugruntować to kłamstwo smoleńskie, czy Macierewicz tak opętał Kaczyńskiego, że mu w to uwierzył. Jedno jest pewne: Kaczyński wykorzystał katastrofę smoleńską i śmierć własnego brata do budowania kapitału politycznego. To jest wstrętne, to jest niedopuszczalne. Z moralnego punktu widzenia Kaczyński zachowuje się tu obrzydliwie - dodał Borys Budka.