Macedończycy blokują parlament przed debatą o prawach Albańczyków
Setki Macedończyków zablokowały w piątek wejście do parlamentu przed debatą na temat rozszerzenia praw mniejszości albańskiej.
Zgodnie z popieranym przez Zachód planem pokojowym, w zamian za złożenie broni przez albańską partyzantkę macedoński rząd zgodził się na wprowadzenie reform konstytucyjnych podnoszących status mniejszości albańskiej.
Protestujący przeciw tym zmianom Macedończycy zablokowali ruch w centrum Skopje. Demonstranci nieśli transparenty z napisem: "USA i NATO precz z Macedonii w 48 godzin" i "Żądamy dymisji rządu". Mniejszymi grupami próbowali blokować różne wejścia do parlamentu, strzeżonego przez kordon policjantów z oddziałów interwencyjnych.
Warunkiem rozpoczęcia debaty w parlamencie nad pakietem nowych praw dla Albańczyków było złożenie przez partyzantów z Armii Wyzwolenia Narodowego (UCK) co najmniej jednej trzeciej broni. NATO nadzorujące rozbrajanie już w środę zakomunikowało, że warunek ten został spełniony.
Rząd macedoński jest jednak sceptyczny. Uważa, że podawana przez Sojusz liczba broni, którą dysponuje partyzantka, jest zaniżona. NATO informuje o 3,3 tys. sztuk broni, natomiast rząd Macedonii twierdzi, że jest jej 20-krotnie więcej.(miz)