Ma 102 dzieci. Nie chce już powiększać rodziny. Wszystko przez "rosnące koszty utrzymania"
Według doniesień brytyjskiego dziennika "The Sun" Musa Hasahya, rolnik z Ugandy, który ma 102 dzieci i 568 wnuków postanowił, że nie będzie już powiększał swojej rodziny. Przyczyną decyzji 67-latka są "rosnące koszty jej utrzymania". Mężczyzna poprosił swoje żony, by zaczęły stosować antykoncepcję.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Jak podaje "The Sun", 67-letni rolnik mieszkający w Ugandzie ma 12 żon, 102 dzieci i 568 wnucząt. Musa Hasahya postanowił, że nie będzie już powiększać rodziny. - Mój dochód staje się coraz niższy, a moja rodzina od lat stawała się coraz większa - powiedział mężczyzna, jak donosi "The Sun".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Żeniłem się z jedną kobietą po drugiej. Jak mężczyzna może być zadowolony z jednej kobiety? Wszystkie moje żony mieszkają razem w tym samym domu. Łatwo jest mi je kontrolować i ewentualnie powstrzymywać przed ucieczką z innymi mężczyznami z wioski - tłumaczy Hasahya.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjska załoga T-72 odmówiła dezercji. Ukraińcy nie mieli litości
Najmłodsza żona 67-latka i jednocześnie matka jego 11 dzieci podkreśliła, że "nie będzie miała ich więcej", ponieważ "widzi, że sytuacja finansowa rodziny jest zła". "Biorę pigułki antykoncepcyjne" - mówi kobieta.
Jak podaje "The Sun", jedna trzecia dzieci rolnika mieszka z nim na farmie. Jego najmłodsze dziecko ma sześć lat, a najstarsze 51. 67-latek, ze względu na swój zły stan zdrowia, nie jest już w stanie dłużej pracować. Dwie jego żony odeszły z powodu presji finansowej. W Ugandzie poligamia jest legalna, a środki antykoncepcyjne są kontrowersyjne, ich zażywanie traktowane jest jako rozwiązłość.