Łukaszenka w szpitalu. Mnożą się teorie o dyktatorze Białorusi

Co tak naprawdę dzieje się Alaksandrowi Łukaszence? Te pytania pojawiają się, od kiedy zanotowano bardzo dziwne zachowanie dyktatora w trakcie Dnia Zwycięstwa w Moskwie. Łukaszenka potem trafił do szpitala. Zdaniem ukraińskiego eksperta polityk symuluje ze strachu przed Władimirem Putinem.

Alaksandr Łukaszenka nie chce wykonywać poleceń Putina
Alaksandr Łukaszenka nie chce wykonywać poleceń Putina
Źródło zdjęć: © GETTY | Contributor
Adam Zygiel

Łukaszenka podczas wizyty w Moskwie 9 maja źle się poczuł i szybko wrócił do kraju. Według nieoficjalnych informacji trafił do szpitala, według opozycjonistów doznał zapalenia mięśnia sercowego. Potem przez kilka dni nie było wiadomo, co się dzieje z dyktatorem.

Niespodziewanie jednak Łukaszenka powrócił do pracy na początku tygodnia, aczkolwiek wyglądał na zdecydowanie słabszego. To jedynie nasiliło plotki o jego stanie zdrowia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Łukaszenka symuluje chorobę?

Ekspert polityczny Dmytro Wasiliew w rozmowie z ukraińskim kanałem TSN.ua uważa, że Łukaszenka tak naprawdę może nie być w ogóle chory.

- Istnieje teoria, która mówi, że tylko gra chorego, który tak bardzo martwi się o swoje zdrowie, że nie może odpowiedzieć na dodatkowe prośby Kremla dotyczące pomocy militarnej i technicznej dla Rosji. Jakby był zbyt zajęty, by na tym etapie rozwiązywać jakiekolwiek problemy Rosji - mówi Wasiliew.

Według komentatora Łukaszenka obawia się, że Rosja może przegrać, a to by oznaczało kolejne sankcje. - Nie chce, by te ograniczenia były wymierzone w Białoruś, nie chce stracić żadnych perspektyw dotyczących podmiotowości Białorusi i ewentualnej samodzielnej gry, w tym z Chinami, ale już nie przez Rosję, tylko bezpośrednio z Pekinem - mówi ekspert.

- Dlatego po prostu gra chorego, żeby Putin trzymał się od niego z daleka i nie zmuszał go do robienia rzeczy, których on odmawia - podkreślał.

Przypomnijmy, że według licznych doniesień Władimir Putin obawia się chorób i w trakcie pandemii koronawirusa wymagał od swoich współpracowników, by przechodzili kwarantannę przed spotkaniem z nim.

Putin naciska na Łukaszenkę

Rosja zaatakowała Ukrainę w lutym 2022 roku między innymi z terenów Białorusi. Mińsk opiera się jednak wysłaniu własnych wojsk do kraju sąsiada, o co wielokrotnie miał prosić Władimir Putin. Władze utworzyły jedynie najemniczą formację GuardService, która walczy w Donbasie, jednak Moskwa oczekuje od Łukaszenki większego zaangażowania.

W ostatnim czasie Łukaszenka nasilił wezwania do podjęcia rozmów pokojowych przez Ukrainę. Przekonywał także, że koniec wojny był możliwy już w ubiegłym roku, jednak Kijów zerwał negocjacje. To jednak może być element dezinformacji, mający na celu poprawienie wizerunku Rosji i Białorusi w oczach innych krajów.

Czytaj więcej:

Źródło: TSN.ua, WP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Alaksandr Łukaszenkabiałoruśukraina
Wybrane dla Ciebie