Mińsk zmienia podejście do Rosjan? Pojawiły się spekulacje
Białoruś wprowadziła tymczasowe kontrole na granicy z Rosją. Z relacji niezależnych mediów wynika, że Rosjanie opuszczający swój kraj są poddawani szczegółowej inspekcji. Dokładnie sprawdzane są dokumenty i zawartość pojazdów. Powody nagłej zmiany w podejściu do sąsiadów ze wschodu nie są na razie znane.
06.05.2023 | aktual.: 06.05.2023 17:40
Decyzja reżimu Alaksandra Łukaszenki ma obowiązywać "do odwołania". Rosjanie jednak bardzo szybko odczuli jej konsekwencje.
Wydłużenie czasu kontroli sprawiło, że już po kilku godzinach na rosyjsko-białoruskich przejściach granicznych utworzyły się długie, liczące wiele kilometrów kolejki. Dodatkowe punkty kontrolne pojawiły się m.in. na drogach M10 i M1 - dwóch głównych trasach wiodących z Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: wagnerowcy na linii strzału snajpera. "Duchy przy pracy" pod Bachmutem
Wcześniej, z uwagi na bliskie związki Białorusi z Rosją, kontrole na wspólnej granicy były znacznie mniej szczegółowe. Po zmianach wprowadzono m.in. obowiązek opuszczenia pojazdu na czas przeprowadzania inspekcji.
"Wszyscy są wypędzani z samochodów, przeszukiwani, spisywane są dokumenty" - relacjonuje niezależny białoruski serwis Motolko.Help. Przy wjeździe do Rosji, kontrole nie są już tak restrykcyjne.
Zmiana na granicy rosyjsko-białoruskiej. W tle wojna w Ukrainie
Białoruska straż graniczna przekazała, że zmiany zostały wprowadzone w porozumieniu ze stroną rosyjską.
Niezależne media spekulują, że powodem może być chęć utrudnienia wyjazdu z Rosji tym, którzy chcą uciec przed przeprowadzaną w tym kraju mobilizacją, wprowadzoną w związku z wojną w Ukrainie.
Przeczytaj też:
Źródło: interia.pl/zerkalo.io